Jak wiadomo, Zenon Martyniuk i Danuta Martyniuk mają sześcioletnią wnuczkę, która jest córką Daniela Martyniuka i jego poprzedniej partnerki - Eweliny. W jednym z wywiadów muzyk zdradził, jak dogaduje się z dziewczynką. "Potrafi zadzwonić trzy razy dziennie i mówi 'cześć, dziadzia'. Ma nawet własnego laptopa i opowiada, co u niej słuchać i czego się nauczyła. O konikach też mówi, które uwielbia i ma własnego kucyka. Jestem pod wrażeniem jej różnych talentów i bardzo często się wzruszam" - wyznał "Faktowi". 12 lutego Laura będzie obchodzić urodziny. Co dostanie od dziadków?
Zarówno muzyk, jak i jego żona nie ukrywają, że uwielbiają rozpieszczać sześciolatkę. Już niedługo odbędzie się przyjęcie urodzinowe, na którym nie mogłoby zabraknąć dziadków. W tej samej rozmowie z "Faktem" Zenek zdradził, co wspólnie z żoną kupili wnuczce. "Laura od małego lubi aktywność fizyczną i świetnie sobie radzi. Więc jak zapytaliśmy: co chcesz Laura dostać na urodziny, to ona bez wahania powiedziała, że łyżwy, więc jej kupiliśmy. Oprócz tego dostanie od dziadków jeszcze kilka drobiazgów i 12 lutego jedziemy do naszej kochanej wnuczki" - mówił.
Na początku Martyniukowie nie mieli najlepszego kontaktu z mamą Laury. Z czasem wszystko zaczęło się stabilizować, a Danuta zdobyła się nawet na szczere przeprosiny. "Chciałabym przeprosić Ewelinę i jej rodziców, za wszystko, co powiedziałam przed sądem. Nie powinnam dopuścić, żeby zawładnęły mną złe emocje. W nerwach wypowiedziałam zbyt wiele przykrych słów. Wcale nie myślę o niej źle. Pragnę żyć w zgodzie z Eweliną i być z nią w stałym kontakcie. To w końcu mama mojej jedynej wnuczki. Zawsze będzie bliska mojemu sercu, mimo że małżeństwo z Danielem im nie wyszło" - tłumaczyła "Super Expressowi". Z kolei w rozmowie z portalem Jastrząb Post zdradziła, jak obecnie wyglądają ich kontakty. "Bardzo dobrze dogadujemy się z Eweliną. Wiadomo, że był cięższy okres, ale to było pod wpływem głupich emocji. Później człowiek tego bardzo żałuje" - podsumowała.