Marcin Hakiel i Dominika Serowska pod koniec zeszłego roku powitali na świecie swojego syna - Romea. Ukochana tancerza świetnie odnajduje się w roli mamy. Co jakiś czas dzieli się ze swoimi obserwatorami uroczymi kadrami z nowej codzienności. Na jej profilu właśnie wylądowało kolejne zdjęcie chłopca. Przy okazji Serowska opowiedziała fanom, jak czuje się dwa miesiące po cesarskim cięciu.
Dominika Serowska pokazała nowe zdjęcie syna. Podobny do Marcina Hakiela?
Na zdjęciu widzimy małego Romea ubranego w ciepły, gruby sweter i szare spodnie. "Baby boss" - podpisała fotografię wyraźnie dumna mama. Trzeba przyznać, że chłopiec wygląda naprawdę stylowo. Jego zdjęcie znajdziecie w naszej galerii. Serowska opowiedziała także fanom, jak dochodzi do siebie po cesarskim cięciu, od którego minęły już dwa miesiące. "Jestem w trakcie regeneracji mojej blizny po cc i jestem już spokojniejsza, bo goi się fenomenalnie. Powoli mogę włączyć ćwiczenia do swoich zabiegów, więc jestem mega podekscytowana, że powrót do formy jest coraz bliżej, chociaż jeszcze długa droga przede mną. Zadbanie o bliznę po cc jest absolutnie ważne! Nie chodzi tylko o wygląd zewnętrzny blizny, ale o to, co dzieje się pod naszą skórą. Ma to później ogromny wpływ na wykonywane przez nas różne czynności, jak również nasze samopoczucie i komfort w ewentualnej kolejnej ciąży" - pisała.
Dominika Serowska odpowiedziała na nieprzyjemny komentarz fanki. To uciszy hejterów?
Podczas sesji Q&A, które co jakiś czas organizuje ukochana Hakiela nie raz padają pytania, na które Serowska pewnie wolałaby nie odpowiadać. Tym razem jednak zrobiła wyjątek. Jedna z fanek zwróciła uwagę na jej usta. "Po co pobrzydzasz się tymi napompowanymi ustami?" - brzmiało pytanie. "Powiem to po raz chyba ostatni, bo już tyle razy to mówiłam... Ani moje usta, ani moje piersi nie są napompowane. Nie wiem, czy naprawdę tak ciężko jest w to uwierzyć? Moja twarz też nie jest napompowana, takie mam policzki, mam wystające kości policzkowe. No i to tyle" - skwitowała krótko.
