39-letnia Sarah Healey była wykwalifikowaną pielęgniarką, która specjalizowała się w onkologii. Mieszkała w Wielkiej Brytanii i prowadziła własny biznes - klinikę medycyny estetycznej w hrabstwie Berkshire. Prywatnie spełniała się jako żona i matka. Razem z mężem, Jamesem Westem, wychowywała trójkę dzieci. Nic nie wskazywało na to, że Sarah Healey może mieć problemy zdrowotne, dlatego ogromnym szokiem dla wszystkich była jej nagła śmierć. Kobieta uczestniczyła w pogrzebie swojego teścia, 81-letniego Roya Westa, który zmarł na raka. Pielęgniarka była bardzo zdruzgotana jego odejściem. Wygłosiła przemowę na jego cześć i nagle zasłabła. Niestety nie udało się jej uratować.
Sarah Healey upadła na ziemię przed całą rodziną. Dramatyczne sceny odbywały się na oczach jej męża i dzieci. Kobieta otrzymała natychmiastową pomoc. Niestety reanimacja nie pomogła i nie udało się jej uratować. Mama kobiety, Gladys Healey, wyjawiła przyczynę śmierci swojej córki. - Wygląda na to, że Sarah doznała ataku arytmii lub zatrzymania akcji serca - powiedziała dla "The Leader". Dodała, że jej córka nigdy nie miała problemów kardiologicznych. - Dla naszej rodziny był to straszny cios. To był cios dla jej partnera, który właśnie stracił własnego ojca - kontynuowała Gladys Healey.
Trisha Healey, siostra Sarah, opowiedziała o ich relacji. - Rozmawiałam z nią codziennie i miałyśmy niezwykle bliską więź, której mogą doświadczyć tylko siostry - wyjawiła w "The Leader". Trisha zdradziła, że jest zdruzgotana całą sytuacją, ale znajduje oparcie w najbliższych. - Utrata starszej i jedynej siostry była najcięższą rzeczą, jakiej kiedykolwiek doświadczyłam. Życie nigdy nie będzie takie samo, ale uważam, że planowanie rzeczy z przyjaciółmi, rozmawianie i płakanie, kiedy trzeba było, bez żadnego wstydu, to mi bardzo pomagało - dodała. Tata Sarah, Dave Healey, opowiedział, jak stara się sobie radzić z utratą córki. - Zamiast popadać w wielką rozpacz, można spróbować zrobić coś szczególnego ku pamięci ukochanej osoby. Moim zdaniem to bardzo ważna rada - wyznał. ZOBACZ TEŻ: Tom McDonald i jego żona stracili dziecko. "Jesteśmy naprawdę załamani"
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!