Weteran Melbourne Demons, Tom McDonald i jego żona Ruby spotkali się z ogromną tragedią. Para musiała zmierzyć się ze śmiercią dziecka. Córka sportowca urodziła się martwa i niestety nie dało się nic zrobić, aby ją uratować. Zrozpaczona para podzieliła się druzgocącą wiadomością na Instagramie, publikując poruszający post. Na zdjęciu widać, jak małżonkowie tulą swoje dziecko w szpitalu. "O 23:55 w niedzielny wieczór, 21 stycznia nasza cudowna Goldie Joan McDonald urodziła się śpiąc i stała się naszym aniołem na górze" – podpisano chwytającą za serce fotografię.
Post opublikowany przez parę przepełniają emocje. "Jesteśmy naprawdę załamani, że straciliśmy naszą córeczkę w 20. tygodniu, ale wiemy, że będzie zawsze z nami" - wyczytaliśmy na Instagramie pod zdjęciem. Wiele znanych osobistości ze świata sportu złożyło wyrazy współczucia pod postem - w tym mistrzowski pomocnik Christian Petracca i legenda Demons Nathan Jones. Małżonkowie, których w niedzielny wieczór spotkała niebywała tragedia, są rodzicami czteroletniej Belli i dwuletniego Leo.
"Dziękujemy wszystkim, którzy wspierali i nadal wspierają naszą rodzinę. Nigdy nie będziemy w stanie wystarczająco podziękować za waszą dobroć, miłość i troskę (...) Prosimy o zrozumienie, gdy będziemy żyć bez naszej Goldie w ramionach" - napisała para pod zdjęciem. McDonald nigdy nie ukrywał, że ma duszę prawdziwego sportowca. Do klubu sportowego Melbourne dołączył w ramach czwartej selekcji i ogólnie pięćdziesiątej trzeciej w krajowym drafcie w 2010 roku. Po zagraniu o puchar NAB w 2011 roku większość sezonu spędził grając w Victorian Football League (VFL) dla filii Melbourne, Casey Scorpions. McDonald ma na swoim koncie wiele znaczących osiągnięć. Odegrał kluczową rolę w półfinałowym zwycięstwie Melbourne z Hawthorn zdobywając 33 punkty. Strzelił cztery gole w meczu, a Melbourne triumfowało różnicą 33 punktów. Po porażce Melbourne z West Coast we wstępnym finale w następnym tygodniu McDonald strzelił w sumie 53 gole w sezonie, czyli najwięcej od dowolnego gracza z Melbourne od czasu, gdy Brad Green zdobył 55 bramek w 2010 roku.