Al Pacino spodziewa się narodzin czwartego dziecka. Ta wiadomość spadła na legendarnego aktora jak grom z jasnego nieba. 83-letnia legenda Hollywood była tak zaskoczona, że wprost nie mogła uwierzyć w prawdziwość tej informacji. Do tego stopnia, że Pacino poprosił swoją partnerkę o testy na ojcostwo. Znamy już wyniki.
Amerykańskie media donoszą, że Al Pacino był zaskoczony informacją, że jego partnerka Noor Alfallah jest z nim w ciąży. Jak podaje portal Page Six, aktor był przekonany, że to niemożliwe, ponieważ przed laty doskwierał mu problem medyczny, który wiąże się z bezpłodnością. Źródła strony podały informację, że gwiazdor "Ojca chrzestnego" był pewny, że nie mógł zapłodnić ani 29-letniej Noor, ani żadnej innej kobiety. Ostatecznie skierował swoją partnerkę na testy, żeby ustalić ojcostwo. Noor Alfallah poddała się testom DNA, które potwierdziły, że to Al Pacino jest ojcem jej dziecka. Przedstawiciele aktora zostali poproszeni przez portal o komentarz w tej sprawie, ale jak do tej pory nie odnieśli się do tematu.
Przypomnijmy, że Al Pacino przez lata uchodził za prawdziwego hollywoodzkiego amanta. Był w związkach m.in. z Diane Keaton, Jill Calyburgh, Tuesday Weld, Marthe Keller i Kathleen Quinian. W 1989 roku urodziła się jego córka Julie Marie, ze związku z trenerką aktorstwa Jan Tarrant. Z kolei z Beverly D'Angelo ma bliżniaki - syna Antona Jamesa i córkę Oliwię, które przyszły na świat w 2001 roku. Pacino to też jeden z najbardziej utytułowanych i docenianych aktorów na świecie. Jego kreacje w takich filmach jak: "Ojciec chrzestny", "Serpico", "Człowiek z blizną" czy "Pieskie popołudnie" to prawdziwe perełki w historii kina. Jest laureatem Oscara za rolę niewidomego podpułkownika w filmie "Zapach kobiety". Do statuetki Amerykańskiej Akademii Filmowej był nominowany ponadto ośmiokrotnie. Ma na koncie także cztery Złote Globy, dwie nagrody Emmy i jedną BAFTĘ. W 2011 roku został także odznaczony amerykańskim Narodowym Medalem Sztuki.