Księżna Kate uczestniczyła w Chelsea Flower Show, czyli pokazie ogrodniczym trwającym pięć dni. W wydarzeniu uczestniczyło mnóstwo uczniów ze szkół podstawowych. Razem z księżną przyglądali się kwiecistym atrakcjom. Księżna w trakcie rozmów z dziećmi, niczym gwiazda filmowa, została poproszona o autograf. Musiała odmówić, ale wyjaśniła najmłodszym, z czego to wynika.
Ukochana księcia Williama stała się ikoną także dla najmłodszych. Uczniowie szkół podstawowych, którzy wzięli udział w pokazie ogrodniczym, byli zachwyceni obecnością monarchini na tym wyjątkowym wydarzeniu. Przyglądali się jej krokom i uważnie słuchali tego, co mówi. Dzieci bardzo chciały otrzymać pamiątkę od księżnej, dlatego poprosiły ją o autografy. Ta jednak miała odmówić, tłumacząc:
Nie mogę napisać swojego imienia, ale mogę coś narysować.
Z jakiego powodu monarchini nie złożyła autografów? "Nazywam się Catherine. Nie wolno mi składać podpisu, to tylko jedna z tych zasad" - miała oznajmić księżna Kate. Express wyjaśnia, że członkowie rodziny królewskiej odmawiają składania autografów ze względu na ryzyko fałszerstwa. Księżna Kate postanowiła jednak wynagrodzić brak podpisu i dlatego narysowała uczniom rośliny na pamiątkę. Na ogrodniczym spotkaniu monarchini miała ponadto ujawnić zajęcie jednego ze swoich synów. "Louis uprawia bób w szkole. Wkładasz go do kubka i widzisz, jak rosną korzenie. Rosną tak szybko jak słoneczniki" - wyjaśniła księżna Kate. Tego dnia ukochana Williama skupiała się na najmłodszych i chwaliła przy nich spędzanie czasu na świeżym powietrzu. Omawiała z nimi łacińskie nazwy roślin, które są dla niej trudne do zapamiętania.
Monarchini była zasypywana pytaniami przez dzieci. Były ciekawe, jak to jest być częścią rodziny królewskiej. Księżna Kate miała odpowiedzieć jednemu z uczniów: "Musisz ciężko pracować, ale wiesz, że najlepsze w tym jest spotykanie dzieciaków takich jak ty". Dodała ponadto, że rodzina królewska wspiera wielu ludzi w kraju, ale nie zajmują się tworzeniem prawa, o co także pytali najmłodsi. Jeden z uczniów podzielił się fragmentem rozmowy z monarchinią. "Zapytałem ją, jaka będzie pierwsza rzecz, jaką zrobi, gdy zostanie królową, a ona odpowiedziała, że pomoże dzieciom" - wyznał. Dyrektor szkoły Glenbrook Primary School w Clapham Park w Londynie również mile wspomina spotkanie z monarchinią. Wyjawił, że księżna Kate zachowywała się naturalnie i bardzo cieszył ją fakt, że na pokaz zostali zaproszeni uczniowie.