"Ranczo" był jednym z największych sukcesów Telewizji Polskiej. Serial opowiadający losy bohaterów niewielkiej wsi na Podlasiu od momentu premiery w 2006 roku natychmiast zdobył rzeszę oddanych fanów. Przez dekadę widzowie cieszyli się historią mieszkańców Wilkowyj. Niestety, śmierć scenarzysty Andrzeja Grembowicza oraz Pawła Królikowskiego, który był odtwórcą jednej z głównych ról, pokrzyżowała plany kontynuowania serii. Aktorzy, którzy wzięli udział w produkcji, do dziś cieszą się jednak sympatią widzów. Jeden z nich, Mateusz Rusin, który wcielił się w wikarego, ogłosił właśnie, że wraz z żoną spodziewa się dziecka.
Mateusz Rusin w "Ranczu" zagrał jednego z księży. Nieśmiały wikary o dużym poczuciu humoru, który troszczył się o los lokalnej społeczności, bez trudu zjednał sobie sympatię widzów. Nic dziwnego, że nawet wiele lat po zakończeniu emisji serialu fani wciąż interesują się życiem prywatnym aktora. A w tym wkrótce nadejdą duże zmiany. Okazuje się, że wraz z żoną spodziewają się dziecka. Informator serwisu Jastrząb Post wyznał na łamach portalu:
Jest bardzo szczęśliwy. Podzielił się tą informacją z przyjaciółmi w Teatrze Narodowym.
Szczęśliwą nowinę potwierdził też agent aktora, Maciej Gajewski:
To prawda, Mateusz spodziewa się pierwszego dziecka.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Nowy kolor włosów Wieniawy dodał jej lat? Fryzjer gwiazd mówi wprost
Krystian ostro o odejściu Macieja z programu. Nie spodoba się to produkcji "Ślubu od pierwszego wejrzenia"
Przyjaciele wspominają Maciąg w "DDTVN". Momenty po usłyszeniu diagnozy chwytają za serce
Afera po wielkim finale "Jeden z dziesięciu". Widzowie nie kryją rozżalenia. "Tak się nie robi"
Pracownik TVN o wpadce Jędrzejaka na wizji. Zdradził, czy może ponieść konsekwencje
Jędrzejak nadawał na żywo, nagle widzowie w szoku. "Nie no trwa program, k***a, ludzie!"
Agnieszka Maciąg kilka miesięcy przed śmiercią poinformowała o chorobie. Już wcześniej się z nią zmagała
Wiśniewski wyjawił, jak urządzi swoją luksusową posiadłość. Pokazał wizualizacje. Robią wrażenie
Agnieszka Kaczorowska 26 listopada zabrała głos ws. "Klanu". Postawiła sprawę jasno