• Link został skopiowany

Internauta zapytał Blankę Lipińską o dziecko. "Nie boisz się, że czas ucieka?". Teraz żałuje

Blanka Lipińska została zapytana o to, czy planuje powiększyć rodzinę. Odpowiedziała i nie gryzła się w język.
Blanka Lipińska
Fot. Kapif

Blanka Lipińska urządziła na InstaStories sesję Q&A. Wśród licznych pytań znalazło się takie o macierzyństwo. Jeden z internautów był ciekawy, czy autorka erotyków nie boi się upływającego czasu. Na tym nie koniec. 

Zobacz wideo Blanka Lipińska uniosła się na planie filmu! „Odpaliłam się jak pochodnia"

Blanka Lipińska o macierzyństwie

Pytania na temat ciąży czy planowania potomstwa nigdy nie są eleganckie. Mogą być też bolesne, bo nie wiadomo, co akurat przeżywa zapytana osoba. Głośno mówiła o tym między innymi Ula Chincz. Mimo to kobiety nadal pytane są o tak intymne kwestie. Tym razem pytanie o dziecko usłyszała Blanka Lipińska. 

Czy twoi rodzice nie domagają się wnuków? Nie boisz się, że czas ucieka? - zapytał jeden z internautów podczas sesji Q&A.

Lipińska nie kryła irytacji.  

Domagają się wnuków? A to jest tak jak z wynajmem mieszkania? Że właściciel może domagać się zapłaty? Ludzie, co jest z wami?! Co mają moi rodzice do mojej chęci posiadania dzieci? Przecież to kompletnie nie ich sprawa. To tylko i wyłącznie moja! - grzmiała.

Autorka "365 dni" odniosła się też do drugiej część pytania, na temat obawy przed późnym macierzyństwem.

I jeszcze to "czas ucieka". Jak rodzisz dziecko przed 30-stką, to jest szok i niedowierzanie. "Tak wcześnie?", "Nie zrobiłaś kariery przecież", "Stać cię na to?", "Jesteś taka młoda". Rodzisz przed 40-stką:"Tak późno?", "Czas ucieka!", "Ile będziesz miała lat, jak ono na studia pójdzie...". Wiecie co? Litości! - odparowała.
Blanka Lipińska odpowiada na pytanie
Blanka Lipińska odpowiada na pytanieFot. blanka_lipinska/Instagram

Przypomnijmy, że Blanka Lipińska już rok temu mówiła, że nie planuje mieć dzieci. W rozmowie z serwisem Pomponik przyznała:

Nie chcę mieć dzieci. Mnie jest dobrze, tak jak jest. Poza tym trzeba mieć jeszcze dawcę, a tu... wciąż nic. Z kim? Z nikim.

Wówczas także zostali przywołani rodzice celebrytki:

Moi rodzice mają dwóch wnuków. Mają Adasia i Stasia (...). U mnie w rodzinie jest duży szacunek do ludzkich decyzji, bo tak wychowali mnie rodzice. Skoro mnie tak wychowali, żebym szanowała decyzje innych osób, to oni szanują moje i nie mają z tym najmniejszego problemu - powiedziała Lipińska.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: