Więcej ciekawych newsów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel wzięli ślub w 2008 roku i przez lata tworzyli na pozór idealną parę. Ostatnio postanowili się rozstać, ale dalej dzielą opiekę nad dziećmi - Adamem i Heleną. Obecnie chłopiec ma 12 lat i podobnie do rodziców jest aktywny w mediach społecznościowych. Jego profil nie jest rozbudowany, ale wzbudził uwagę internautów.
Jeden z postów wskazuje na to, że chłopiec wybrał się na koncert Maty na Bemowie, a oprócz tego obserwuje raperów, takich jak Quebonafide czy Popek. Użytkownicy widząc to, oburzyli się, ponieważ w piosenkach wykonawców często padają przekleństwa.
Wśród osób, które followują młodego Hakiela znajduje się sam ojciec chłopca. Wielu internautów było ciekawych czy mężczyzna wie, jakiej muzyki słucha jego syn i czy to na pewno odpowiedni wiek na zapoznawanie się z kontrowersyjną twórczością. Postanowił odpowiedzieć.
Marcin Hakiel poinformował na InstaStories, że przeczytał artykuł o jego synu. W rogu zdjęcia możemy zauważyć hashtag "brak słów", co mogłoby wskazywać na to, że zirytowały go doniesienia. Osoby zainteresowane rozmową na temat wychowania dzieci zaprosił do rozmowy.
Przeczytałem wczoraj "artykuł" o profilu mojego syna, podobno coś komuś na nim nie pasuje. Jeśli ktoś chce coś powiedzieć o moich dzieciach, to zapraszam do bezpośredniego kontaktu - pisał Marcin Hakiel.
Marcin Hakiel twierdzi, że każda forma przekazywania prawdy jest lepsza od pięknie ubranego kłamstwa.
Każda forma prawdy i szczerości jest lepsza, niż najpiękniejsze kłamstwo i elegancko ubrana hipokryzja. Tyle w temacie - skwitował.
Myślicie, że Marcin Hakiel aprobuje słuchanych przez syna artystów?
Najnowsze informacje z Ukrainy po ukraińsku w naszym serwisie ukrayina.pl