• Link został skopiowany

Anna Czartoryska-Niemczycka rodzi lada dzień. Choć zdjęcie z dziećmi urocze, uwagę kradnie jej brzuch. Aktorka promienieje!

Czwarty poród Anny Czartoryskiej-Niemczyckiej zbliża się wielkimi krokami. Aktorka pokazała zdjęcie z dziećmi, na którym uwagę zwraca jej sporych rozmiarów brzuch.
Anna Czartoryska
Instagram

Więcej tekstów o gwiazdach znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Anna Czartoryska-Niemczycka ostatnio kolejny raz odwiedziła Wyspy Kanaryjskie, a w wyprawie towarzyszyły jej dwie małe córeczki. Po przyjeździe do Polski odbywa kwarantannę, którą, patrząc na zdjęcia, spędza całkiem przyjemnie. Widać też, że poród zbliża się wielkimi krokami, bo brzuch, nawet w szerokiej bluzie, wybija się na pierwszy plan. 

Zobacz wideo Co połączyło Anię i Roberta? Historia miłości Lewandowskich

Anna Czartoryska-Niemczycka z ciążowym brzuszkiem

Anna Czartoryska-Niemczycka pokazała na najnowszym zdjęciu na Instagramie, jak uczy dzieci segregacji śmierci. Krótka lekcja skupiała się wokół ochrony środowiska i jej istoty, a także tego, jakie odpady powinny trafiać do konkretnych koszy. W dłoniach trzyma kolorowe worki, a Antoni i Janina z ogromnym przejęciem przyglądają się zaangażowanej w naukę mamie.

Naszą uwagę zwraca sporych rozmiarów brzuch aktorki, która w listopadzie ujawniła, że czwarte dziecko jest w drodze. Już wtedy krągłości były bardzo widoczne, a teraz bez wątpienia można mówić o zaawansowanym stanie. Gwiazda wypoczywa w domu, zapewne rozważnie rozkładając aktywności z pozostałą trójką pociech. Choć na ujęciu stoją tyłem, widać, że sześcioletnia Janina i dwuletni Antoni są już naprawdę duzi, co zwróciło uwagę jej fanów. 

Jeju, jakie te słodziaki są już duże!
Uwielbiam podglądać was tutaj na Instagramie, jesteście super.
Piękni - pisali jej.
 

Sama Anna Czartoryska-Niemczycka wygląda pięknie. Mamy nadzieję, że czuje się w ciąży tak samo, jak wygląda.

Zobacz też: Anna Czartoryska przełamuje tabu na temat ciąży po trzydziestce i zdradza "sposób na chłopa". Jej odpowiedź bawi, ale też daje do myślenia

Więcej o: