


W październiku 2024 roku media obiegła informacja o rozstaniu Agnieszki Kaczorowskiej i Macieja Peli. W sieci pojawiały się plotki o tym, że aktorka rzekomo miała romans na planie "Królowej przetrwania". Od tego czasu Kaczorowska mierzy się z ogromnym zainteresowaniem ze strony fotoreporterów. 22 kwietnia portal Pudelek opublikował wspólne zdjęcia aktorki i Marcina Rogacewicza. Spacerowali w towarzystwie jej córek. Kadry wywołały niemałe zamieszanie w sieci. Jak skomentowała je Kaczorowska?
Po najnowszym odcinku "Tańca z gwiazdami" Agnieszka Kaczorowska porozmawiała z portalem Jastrząb Post. Reporterka zapytała aktorkę o to, czy upublicznienie zdjęć z Rogacewiczem "było dla niej zaskoczeniem". Udzieliła krótkiego i wymijającego komentarza. - Ja się zajmuję teraz "Tańcem z gwiazdami", nie odbierajmy temu programowi uwagi - odparła. Przypomnijmy, że niedługo po upublicznieniu wspólnych kadrów Kaczorowskiej i Rogacewicza, gwiazdor "Na dobre i na złe" polubił jedno ze zdjęć programowej partnerki Filipa Gurłacza. Więcej na ten temat przeczytacie tutaj.
W tej samej rozmowie Kaczorowska wspomniała o ciągłym zainteresowaniu ze strony mediów. Brak prywatności bywa dla niej uciążliwy. - Ja jestem w tym od 25 czy 26 lat. Zupełnie na różnych etapach życia to wyglądało trochę inaczej, bo kiedyś to były gazety, potem dopiero internet. Nie, nie da się do tego tak przywyknąć w 100%. Jednak żyjąc i pracując przede wszystkim w tym świecie, biorę to na klatę, bo trochę nie mam wyjścia - wyznała. Aktorka chciałaby, aby media poświęcały więcej uwagi jej zawodowym dokonaniom. - Jednocześnie mam ogromne marzenie, żebyśmy się wszyscy skupiali na tym wszystkim, co robimy zawodowo i żebyśmy, kiedy rozmawiamy teraz, kiedy mówimy o programie, skupiali się na tym, co się właśnie wydarzyło, czy to było fajne, czy niefajne itd. Na tym, co tworzymy, jak pracujemy, no bo to jest nasza praca. To jest to, co chcemy prezentować - skwitowała dla portalu Jastrząb Post.
Komentarze (0)
Kaczorowska zapytana o zdjęcia z Rogacewiczem. Wymijająca odpowiedź
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!