Margaret od lat udaje się utrzymywać w czołówce najpopularniejszych polskich piosenkarek. W ubiegłym roku artystka wydała kolejną płytę. Od niedawna natomiast promuje nowy singiel zatytułowany "Tak musiało być". Utwór jest nastrojową balladą, dlatego też w sieci szybko pojawiły się plotki na temat... rozstania. Artystka postanowiła od razu zareagować.
Margaret od kilku lat związana jest z Piotrem Kozieradzkim znanym jako Kacezet. Muzycy stanowią duet nie tylko w życiu prywatnym, ale także na polu zawodowym. Współpracowali również przy tworzeniu nowego singla piosenkarki "Tak musiało być". Artystka jest w trakcie promocji utworu. Podczas wywiadu dla RMF FM postanowiła odnieść się do plotek o rozstaniu.
Przez całą płytę nie chciałam smutnych ballad, ale mnie trafiło i niech tak będzie (...). Te wszystkie teksty nie są streszczeniem mojego życia
- zapewniła. Wokalistka przyznała także, że pomoc ukochanego przy tworzeniu nastrojowego utworu była nieoceniona, gdyż sama Margaret nie specjalizuje się w tego typu balladach. - Przy tej piosence Piotrek otworzył swoje serce, bo smutnymi utworami mi jest trudniej ostatnio. Ale pisaliśmy to linijka po linijce i myśleliśmy 'uuu, ale będzie, że się rozstajemy' - wspominała.
Okazuje się, że Margaret współpracuje nie tylko ze swoim ukochanym, ale także z jego siostrą. "Szwagierka" piosenkarki wystąpiła bowiem w jej najnowszym teledysku do wspomnianego wcześniej singla. "Na łyżwach w klipie jeździ siostra mojego Piotrka! Ona jest artystką, malarką i hobbystycznie jeździ figurowo na łyżwach. Kiedyś zrobiła taką wystawę i to się nazywało "malowanie obrazów na lodzie" - dzieciaki malowały różne obrazki na lodzie, a potem po tym jeździły na łyżwach" - opowiadała w rozmowie z RMF FM.