• Link został skopiowany

Najpierw plotki o kryzysie, a teraz to nagranie. Wiadomo, co dalej z Meghan i Harrym

Media huczą o rzekomym kryzysie w związku Meghan Markle i księcia Harry'ego. Teraz do sieci trafiło nagranie, które mówi wszystko. Nie ma już żadnych wątpliwości.
książę Harry, Meghan Markle
East News

Już od dłuższego czasu zagraniczne media informacją o kryzysie w małżeństwie Meghan Markle i księcia Harry'ego. Atmosferę podgrzewa fakt, że para rzadko pokazuje się publicznie. Do tego mówi się, że Meghan Markle marzy o rozwoju swojej kariery - nie dość, że ponoć planuje wrócić na Instagram, to jeszcze na dodatek chce się przeprowadzić, co ma się nie podobać jej mężowi. Ostatnie plotki podsyciło też zdjęcie z koncertu Beyonce, na którym Meghan i Harry razem się pojawili. Mina Harry'ego wywołała kolejną lawinę spekulacji. Teraz jednak do sieci trafiło wideo, które mówi wszystko o ich relacji.

Zobacz wideo "Harry i Meghan" - dokument o życiu wśród członków rodziny królewskiej. "Znajdowali sposób, by mnie zniszczyć" [ZWIASTUN]

Meghan Markle i książę Harry mają kryzys? Jedno nagranie mówi wszystko

Obecnie Beyonce gra koncerty w ramach trasy Renaissance. 1 września wystąpiła w Inglewood, w okolicach Los Angeles, gdzie jak zwykle zgromadziła tysiące fanów. Co ciekawe, wśród nich byli również Meghan Markle i książę Harry wraz z bliskimi. Początkowo media obiegło jedno zdjęcie z tego wydarzenia. Widać było na nim, jak zadowolona Meghan Markle tańczy w srebrnej spódnicy i białym topie, a poważny, wręcz nieco ponury Harry, stoi obok z posępną miną. Fotografia dolała oliwy do ognia i sprawiła, że w mediach zawrzało. Wszyscy sceptycznie nastawieni do związku Meghan i Harry'ego otrzymali niemal dowód trwającego u nich kryzysu.

Okazuje się jednak, że nic bardziej mylnego. Teraz do sieci trafiło nagranie z tego samego wydarzenia. Widać na nim, jak Meghan i Harry tańczą razem wtuleni w siebie. Nie ma mowy o żadnym kryzysie! Sami zobaczcie:

To stąd wzięły się plotki o kryzysie w związku Meghan i Harry'ego

Pierwsze informacje o rzekomym kryzysie w małżeństwie byłego księcia i byłej aktorki pojawił się już kilka miesięcy temu. Od tego momentu w mediach pojawiają się kolejne "dowody", które mają o nim świadczyć. Wszystko jednak zaczęło się od hiszpańskiej komentatorki Ady Lluch. "Chodzą plotki, że Meghan Markle odchodzi od Harry'ego. Po tym, jak ośmieszyła brytyjską rodzinę królewską, zabrała go od rodziny i sprawiła, że cały naród go nienawidzi. Teraz, gdy Harry jest spłukany i samotny, rzekomo złożyła papiery rozwodowe, żądając 80 mln dolarów i całkowitej opieki nad Archiem i Lillibet" - ogłosiła.

Więcej o: