Książę Harry długo zapowiadał nowy projekt, który powstał we współpracy z Netfliksem. W końcu ukazał się dokument "Heart of Invictus", który opowiada o Invictus Games, wydarzeniu, którego inicjatorem jest mąż Meghan Markle. Są to międzynarodowe zawody sportowe dla żołnierzy i weteranów wojennych. Harry jest także jednym z bohaterów dokumentu. W produkcji wrócił pamięcią do trudnych chwil, z którymi mierzył się po powrocie z misji w Afganistanie. Nie zapomniał przy okazji ponownie wbić szpili w bliskich, zarzucając im brak wsparcia. Jego zachowanie przed kamerami oceniła znana ekspertka od mowy ciała. Podzieliła się interesującymi wnioskami.
Judi James w rozmowie z "The Sun" oceniła zachowanie księcia Harry'ego w najnowszym dokumencie. Jak się okazało, ten już na samym początku pokazał, że nie do końca czuje się komfortowo. Ekspertka poddała ocenie moment, w którym Harry pokazuje, że jest zdenerwowany. Na początku pierwszego odcinka książę Sussex został zapytany o swoje imię i o to, czym się zajmuje. James oceniła, że był to moment, w którym jej zdaniem Harry "się spłoszył".
Najlepsza mowa ciała Harry'ego pojawia się na początku pierwszego odcinka w dziwacznym momencie, gdy prowadzący wywiad pyta go, kim jest i czym się zajmuje. To absolutnie zabójcze pytanie dla każdego członka rodziny królewskiej, a Harry nie jest wyjątkiem, ponieważ wydaje się zagubiony - twierdzi ekspertka.
Judi wyjaśniła, że książę początkowo sprawiał wrażenie pewnego siebie, ale jego postawa zmieniła się po zadaniu mu pytania. Zauważyła, że gdy Harry pytany jest o to, czym się zajmuje, wygląda na "niespokojnego, a nawet ostrożnego, gra na zwłokę". Skomentowała również inne jego zachowanie, gdy sprawiał wrażenie zdenerwowanego z Meghan u boku. Wystrojeni, udawali się wówczas na ceremonię Invictus Games. James jest zdania, że dało to widzom wgląd w to, jak książę czuje się przed dużymi wydarzeniami publicznymi. "Para chce, abyśmy mogli zobaczyć prawdziwą sytuację, czyli niepokój kryjący się za blaskiem czerwonego dywanu i hollywoodzkimi uśmiechami. Harry był w rzeczywistości bardzo zdenerwowany". W produkcji książę mówi do Meghan: "Dawno tego nie robiliśmy". Judi James zauważyła, że odpowiedź Meghan była "dodająca otuchy". "Wyraźnie widzimy, jak bardzo opiera się na Meghan, szukając z jej strony wsparcia" - podkreśliła ekspertka od mowy ciała. Więcej zdjęć Harry'ego w towarzystwie żony znajdziecie w naszej galerii na górze strony.