Marcin Hakiel ma za sobą kolejne rozstanie. Jego związek z tajemniczą Dominiką dobiegł końca na początku lipca - kobieta oświadczyła w swoim pierwszym i, być może, ostatnim wywiadzie, że zakończyła relację z tancerzem w zgodzie i bez złych emocji.
Marcin Hakiel odreagowuje jednak teraz zakończenie związku z mediach społecznościowych w dokładnie ten sam sposób, jaki mogliśmy obserwować po rozwodzie z Katarzyną Cichopek. Po fazie nostalgicznej przyszła pora na fazę wylewną, w czasie której trener tańca chętnie organizuje kolejne sesje Q&A, czyli pytań i odpowiedzi, i odpowiada również na pytania dotyczące zakończonego małżeństwa.
Choć od rozwodu Marcina Hakiela z Katarzyną Cichopek minęło już kilka miesięcy, fanom byłej pary trudno zacząć kojarzyć tancerza i aktorkę jako osobne byty. Nic więc dziwnego, że w środowy wieczór pojawiło się sporo pytań o relację Hakiela z samą Cichopek, czy o potencjalny powrót byłych małżonków do siebie. Bardziej "zaktualizowani" obserwatorzy dopytywali o relacje Hakiela z Maciejem Kurzajewskim, obecnym partnerem i, najpewniej, narzeczonym Cichopek.
Trener tańca na zadane pytania postanowił odpowiedzieć bardziej rozwlekle, niż jednym słowem. Czy ma kontakt z Maciejem Kurzajewskim?
Nie, w zeszłym roku próbowałem się spotkać i porozmawiać, ale nie było odzewu z drugiej strony - odpisał.
A jakie relacje łączą go z obecnym partnerem byłej żony? "Z Maciejem żadne, z Katarzyną tylko odnośnie dzieci" - czytamy na krótko po godzinie 23. Jesienią minie rok od oficjalnego ogłoszenia związku Cichopek i Kurzajewskiego. Przypomnijmy, że parze "pomogła" wówczas Paulina Smaszcz, była żona prezentera, gratulująca mu związku z aktorką i współczująca Hakielowi.