• Link został skopiowany

Recepta na udane małżeństwo według Radosława Pazury. "W naszym związku jest ktoś trzeci. Pan Jezus"

Dorota Chotecka i Radosław Pazura to show-biznesowy fenomen. Aktorzy tworzą udany związek od ponad 30 lat. Ich recepta na udaną relację niektórym może wydać się mało popularna, zwłaszcza w tych czasach, ale najwyraźniej się sprawdza.
Radosław Pazura, Dorota Chotecka
KAPiF

Dorota Chotecka i Radosław Pazura stanowią jedno z najbardziej znanych aktorskich małżeństw. Rzadko grywają razem, choć wystąpili wspólnie m.in. w "Pożegnaniu z Marią" (filmowym debiucie Doroty), a w ostatnich latach oboje zasilili obsadę "Korony królów". Każde z nich ma jednak własną karierę, publiczność oraz repertuar. Ich udana relacja od dawna frapuje fanów. Podczas gdy inne znane małżeństwa przechodzą kryzysy i w efekcie rozchodzą się w mniej lub bardziej burzliwych okolicznościach, oni trwają przy sobie, cały czas sprawiając wrażenie zakochanych nastolatków. Co jest ich sekretem?

Zobacz wideo Małgorzata Socha nie przyjęła nazwiska po mężu

Chotecka i Pazura – taka miłość się nie zdarza?

Dorota długo nie wierzyła w instytucję małżeństwa, uznała, że ta formalność nie jest jej do niczego potrzebna. Uważała, że jedyne, do czego dojrzała, to relacja partnerska. Radosław także nie naciskał na ślub. W efekcie przez lata nie decydowali się na zalegalizowanie związku. Gdy to wreszcie nastąpiło, okoliczności nie mogły być bardziej dramatyczne.

Przypomnijmy, że w 2003 roku aktor brał udział w wypadku samochodowym pod Ostródą, w którym zginął Waldemar Goszcz, model i początkujący aktor, serialowy Adam z polsatowskiej produkcji "Adam i Ewa". W wyniku zdarzenia młodszy z braci Pazurów odniósł poważne obrażenia i przez dziesięć dni pozostawał w stanie śpiączki farmakologicznej. Po wybudzeniu z narkozy był poddawany długotrwałej rehabilitacji i nie było wiadomo, czy odzyska sprawność. Lekarze nie wykluczali żadnego scenariusza, także takiego, że pacjent do końca życia będzie musiał poruszać się przy pomocy wózka inwalidzkiego.

Te doświadczenia okazały się dla aktorskiej pary przełomowe. Wcześniej, choć wierzący, nieczęsto pojawiali się w kościele. Po wypadku przeszli duchową przemianę i stali się żarliwymi katolikami. Mając wówczas już 14-letni staż związku, zapragnęli wziąć ślub kościelny. Pazura do ołtarza szedł o kulach. Udało im się zorganizować ceremonię bez udziału mediów, a zaprzyjaźnieni zakonnicy zaaranżowali ich udział w zbiorowej audiencji u Jana Pawła II. Kilka lat później na świat przyszło jedyne dziecko Choteckiej i Pazury, córka Klara Maria.

 

Nawrócenie małżonków było szeroko komentowane w mediach i chociaż żadne z nich nie spotkało się z uszczypliwościami czy niemiłymi reakcjami, przyznali w wywiadzie dla Plejady, że niekiedy łapali "dziwne spojrzenia". Oboje zaznaczali, że są dalecy od przekonywania kogokolwiek do swoich poglądów, wolną rękę w tej kwestii pozostawili też córce, której nigdy nie zmuszali do chodzenia do kościoła. Uznali, że powinien być to jej świadomy wybór, wynikający z autentycznej potrzeby. W tej samej rozmowie stwierdzili, że śmieszy ich utożsamianie wiary z popieraniem jednej politycznej opcji. Chotecka zaznaczyła, że jej zdaniem łączenie polityki z religią jest abstrakcją. Za to połączyli wiarę z miłością:

W naszym związku jest ktoś trzeci. Bez niego nie dalibyśmy sobie rady. To nasza opieka i opoka. Pan Jezus. Czasami takie ekstremalne wydarzenia oświetlają nasze życie mocnym światłem. Można dostrzec, że istnieje inny wymiar niż tylko ciało. Trafiły w moje ręce odpowiednie książki, spotkałem odpowiednich ludzi, zacząłem odkrywać duchowy wymiar życia

W ten sposób uczucie, które połączyło dwoje studentów szkoły aktorskiej, trwa do dziś. Radosław, młodszy od Doroty o trzy lata, ujął ją daleką od sztampy recytacją "Pana Tadeusza". Z kolei ona, wysoka, długonoga blondynka, zachwyciła go już od pierwszego wejrzenia. Zobaczył ją, jak schodziła po schodach w budynku łódzkiej filmówki i przepadł.

Więcej o: