Więcej aktualnych informacji znajdziesz na stronie Gazeta.pl.
Niedawno Dorota Szelągowska wystąpiła w internetowym programie "W moim stylu". W rozmowie z Magdą Mołek opowiedziała o postanowieniach oraz celach, do których dąży. Oprócz tego zdradziła, czy jest gotowa, aby zaangażować się w nowy związek.
Dorota Szelągowska otwarcie przyznała, że w poprzednich związkach czuła się jak "współlokatorka". Pomimo tego, że obecnie czasami czuje się samotna, nie chce już szukać partnera "na siłę".
Mam takie poczucie, że ja niespecjalnie umiem w związki. I jakoś tak jest, nie wiem, że całe życie żyłam trochę jak współlokatorka. Najpierw z moją mamą, potem w moim najdłuższym związku w życiu. Zastanawiam się, czy potrafię dzielić z kimś życie. (...) Nie lubię niedzieli na przykład, bo niedziela jest takim momentem, kiedy czuję samotność. Z drugiej strony bardzo lubię swoje samostanowienie. Jakąś tęsknotę na pewno w sobie mam, ale też nie zabiegam i nie poszukuję. Od 16. roku życia zawsze byłam w związku. Nigdy w życiu nie byłam na randce, ale poczekam sobie.
Dorota Szelągowska trzy razy wychodziła za mąż. Pierwszy raz na ślubnym kobiercu stanęła w wieku 20 lat. Kilka lat po rozwodzie poślubiła Adama Sztabę, jednak ten związek również nie przetrwał próby czasu. Trzeciego męża poznała na planie jednego z programów wnętrzarskich, które współtworzyła. Poślubna sielanka nie trwała zbyt długo. Po dwóch latach wspólnego życia para postanowiła się rozstać. Na co dzień wychowuje dwójkę dzieci: syna Antoniego i córkę Wandę.
Szelągowska zdradziła również, że zamierza nieco inaczej podchodzić do życia. Okazuje się, że córka Katarzyny Grocholi ma kilka postanowień, których chce się trzymać.
Postanowiłam ostatnio odzyskać kontrolę nad własnym życiem, a uważam, że tylko wtedy mam kontrolę, kiedy mogę sobie ufać, a mogę sobie ufać, kiedy wykazuję się silną wolą, czyli robię rzeczy, które sobie postanowiłam. Postanowiłam na przykład dziesięć minut ćwiczyć codziennie na orbitreku i nie zaczynać dnia od kawy i od papierosa - powiedziała.
Trzymamy zatem kciuki i życzymy jej wytrwałości w postanowieniach.