Więcej informacji z życia gwiazd znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Doda po medialnej batalii z Emilem Stępniem znów jest singielką. Chociaż gwiazda rozpoczęła już nowe życie, nie ucieka od pytań o przeszłość. W rozmowie z naszym reporterem zdradziła, czy kiedyś myślała o dziecku, będąc jeszcze w związku małżeńskim z Radosławem Majdanem. Wbiła też szpilę w drugiego męża.
Piosenkarka hucznie świętowała rozwód, a teraz wraca z przytupem na polską scenę muzyczną. Jej nowy album promuje taneczny singiel "Fake Love". W rozmowie z Cezarym Wiśniewskim gwiazda przyznała, że bardzo zależało jej na warstwie lirycznej utworów. Zdradziła, że fani dużo więcej mogą się o niej dowiedzieć, słuchając jej muzyki, niż czytając o niej w sieci.
Moja płyta będzie traktowała o okropnym cierpieniu, okropnym oszustwie, okropnym zawodzie miłosnym, o strasznych uczuciach - zdradziła Doda.
Nasz reporter zauważył, że w dawnym hicie "Katharsis" Doda śpiewała:
Dałabym ci wszystko, dziecka śmiech.
Piosenkarka mimo to nigdy nie zdecydowała się na zostanie matką. Cezary Wiśniewski zapytał gwiazdę, czy podczas związku z Radosławem Majdanem była gotowa na taką ewentualność.
Nie byłam gotowa, ale byłam w stanie się poświęcić - odparła.
Po chwili Dorota Rabczewska dodała:
Absolutnie nie żałuje swoich decyzji i składam ręce do Boga, dziękuję! Nie wiem... ciężko jest sobie wyobrażać taką sytuację, skoro nie ma drugiej osoby, z którą mogłabym na ten temat rozmawiać. Nie zaznałam miłości takiej, w której czułabym się bezpiecznie, dobrze, komfortowo. Co tu mówić o jakimś trzecim człowieku.
Piosenkarka w czasie małżeństwa z Emilem Stępniem często była widywana, jak idzie z nim do kościoła. Wielu mogło pomyśleć, że para będzie się starała zachować tradycyjny model rodziny. Co na to Doda?
To była jedna wielka fikcja. Zaj***ł gość tożsamość, naprawdę też się dałam na to nabrać - zakończyła.
Co jeszcze powiedziała Doda w rozmowie z naszym redaktorem? Obejrzyjcie wideo!