Za nami finał siódmej edycji programu "Rolnik szuka żony". W ostatnim odcinku dowiedzieliśmy się, czy parom udało się przetrwać oraz jak wyglądają relacje uczestników po zakończeniu show TVP. Wiele emocji wzbudziła rozmowa Dawida, który miał okazję wyjaśnić swoje zachowanie trzem kandydatkom: Magdzie, Agnieszce i Martynie, z którą połączył się online. Podczas rozmowy okazało się, że Martyna i Dawid mieli kontakt po programie.
Dawid dał się poznać widzom jako uczestnik niezdecydowany, który ma problem ze znalezieniem drugiej połówki. Mężczyzna przyznał Marcie Manowskiej, że trudno mu było podjąć ostateczną decyzję:
Agnieszka wiele zyskała w moich oczach. Dlatego nie chciałem rezygnować z tych dziewczyn. To jeszcze wiele mogło się zmienić.
Prowadząca podkreśliła, że Magda była zainteresowana Dawidem po randce z nim, a mimo to musiała pożegnać się z programem:
Tylko wiesz co, ja już na tej randce czułem, że to nie jest to. Jednak cały czas z tyłu głowy miałem Martynę – przyznał Dawid.
W rozmowie poruszona została również sprawa nocnej rozmowy Martyny i Dawida. Agnieszka zdradziła, że sytuacja bardzo ją dotknęła:
Mieliśmy wspólnie iść spać, a ich nie ma. Tak naprawdę jedna wielka niewiadoma. Rano wstałyśmy, liczyłyśmy na jakieś wyjaśnienia, ale tego nie usłyszałyśmy.
Martyna również przedstawiła swoją wersję wydarzeń. Dodała również, że był to moment, od którego zaczęła się wycofywać:
Agnieszka podkreśla, że chciała wyjaśnień od Dawida, a winna byłam tylko ja. Ja się poczułam wtedy w stu procentach odtrącona i odechciało mi się kompletnie wszystkiego w tamtym momencie.
Zobacz też: Dawid w programie "Rolnik szuka żony" przeżył najwięcej. Były rozczarowania, emocje i wielkie nadzieje
Agnieszka najwyraźniej zadowoliły wyjaśnienia i zadeklarowała, że jest otwarta na dalszy kontakt z Dawidem, który również nie zaprzeczył, że w przyszłości spotka się z kandydatką.
Ciekawie potoczyła się rozmowa rolnika z Martyną. Mężczyzna przyznał, że uczestniczka niezmiennie jest jego faworytką. Niedoszła para miała ze sobą kontakt po zakończeniu programu:
Ja jeszcze chciałem cos posklejać. Nie wiem, czy Martynka nie chciała? - dopytywał
Martyna niemal natychmiastowo zareagowała na wyznanie Dawida:
Ja ci Dawid pisałam, że jak będziesz w pobliżu, wpadnij na kawę, a ty na to odpowiadałeś: "gdzie będę ci zawracał gitarę". [...] No to co ja miałam jeszcze zrobić?
Rolnik zadeklarował, że chce jeszcze raz zawalczyć o Martynę, na co ta zareagowała entuzjastycznie:
Ja taki jestem, nie chcę stwarzać ci kłopotów. Martynka, ja bym z chęcią o ciebie jeszcze raz zawalczył.
Trzymacie za nich kciuki?