Olga Kalicka popularność zdobyła dzięki udziałowi w "Rodzince.pl". Mimo że serial nie jest już emitowany, wiele osób nadal kojarzy ją jako dziewczynę Tomka Boskiego (Maciej Musiał). Jakiś czas temu zagrała też w "M jak miłość", jednak jej kariera na planie tej produkcji nie trwała zbyt długo. Jej bohaterka wyleciała z kraju, a sama aktorka poświęciła się życiu prywatnemu. W styczniu 2019 roku została mamą, jednak dopiero teraz otworzyła się na temat porodu.
Olga Kalicka zdecydowała się na wywiad z Katarzyną Burzyńską, która przeprowadza rozmowy na bloga Anny Lewandowskiej, "Baby by Ann". Aktorka wyznała w "Wywiadówce", że jej ciąża nie była planowana.
W naszym przypadku to rzeczywiście los zadecydował, nawet śmielej bym powiedziała: Bóg. Ja naprawdę czuję, że zostałam powołana do tego, żeby być mamą. Dowiedziałam się bardzo późno – byłam na początku trzeciego miesiąca - wspomina. W związku z tym, że byłam w ferworze pracy, bo kończyłam film w Rosji, jednocześnie prowadziłam tutaj program „World of Dance", miałam sześć spektakli w różnych teatrach w Warszawie i jeszcze schudłam przez te dwa pierwsze miesiące, to wydawało mi się niemożliwe, żebym była w ciąży, a jednak to się wydarzyło.
W dalszej części rozmowy Olga zdradziła, że dwa lata temu nie była gotowa na dziecko, jednak wiedziała, że w przyszłości chce zostać mamą.
Mówienie o tym jest ciężkie, bo teraz jestem niesamowicie szczęśliwa i bardzo wdzięczna Bogu, że Aleksy pojawił się akurat w tym momencie mojego życia, dziś wiem, że to był naprawdę idealny moment. Natomiast wtedy to było trudne… Mimo tego, że ja się dzieci nie bałam. Mam starsze siostry, które je mają - jedna z nich urodziła pół roku wcześniej niż ja – byłam ze wszystkim na bieżąco. Moje siostry mają też starsze dzieci, którymi się zajmowałam i przechodziłam z nimi wszystkie etapy
Kalicka nie wspomina swojego porodu najlepiej, ponieważ trwał on prawie pół doby.
Mój poród trwał dość długo, bo w sumie 11 godzin. To był trudny moment również dla związku. Byliśmy na tej sali razem i wtedy nie ma już żadnych barier: jesteś obnażona, wyglądasz strasznie. Na początku były żarty, ale potem wkradła się panika i jeszcze ten ból. W pewnym momencie lekarz powiedział: Pani Olgo, albo Pani zaraz urodzi, albo zabieramy Panią na cesarkę. A ja wiedziałam, od początku wiedziałam, że urodzę naturalnie i koniec.
Aleksy jest dziś zdrowym chłopcem, który ma kochających rodziców. Partnerem Olgi jest Cezary Nowak, z którym aktorka planowała się pobrać, jednak ze względu na zawodowe zobowiązania na planie "Dziewczyn z Dubaju" musiała przełożyć ceremonię. Teraz jej organizację uniemożliwia pandemia.