To matka Kate miała zaplanować, że jej córka zostanie królową. Teraz biograf ujawnia prawdę

Jedna z najintensywniej krążących plotek w brytyjskiej rodzinie królewskiej to ta, według której matka Kate miała zaplanować, że jej córka zostanie żoną księcia. A jak było naprawdę? Korespondent królewski i autor biografii o księżnej ujawnił fakty.

9 października światło dzienne ujrzała biografia księżnej Kate - "Catherine, księżna Walii". Robert Jobson, brytyjski dziennikarz pokusił się w niej nie tylko o wyjaśnienie fenomenu Kate, ale i opisanie pełnej wzlotów i upadków miłości księcia Williama i jego wybranki. Od wielu lat mówi się, że to matka Kate zaplanowała, że jej córka zostanie królową. Biograf wyznał, jak było naprawdę.

Zobacz wideo Tak mieszkają księżna Kate i książę William

Kate i William wybrali tę samą uczelnię

Książka Jobsona kryje wiele nieznanych dotąd historii związanych z rodziną królewską. Wcześniej opublikowaliśmy fragment, w którym wyszło na jaw, jak syn króla Karola III zareagował na wieść o związku Harry'ego z Meghan. Teraz, nieco bliżej możemy przyjrzeć się początkowej relacji Kate i Williama, których drogi połączyły się na uczelni. Choć Kate wybrała studia na Uniwersytecie Edynburskim, na kierunku historia sztuki, pełna wątpliwości wycofała się z tego pomysłu. Ostatecznie zdecydowała się na gap year [przerwa w nauce, najczęściej roczna - przyp.red]. Po roku podjęła studia na kierunku, który zaplanowała wcześniej, jednak na Uniwersytecie w St. Andrews. Autor książki zwrócił tym samym uwagę na błędne doniesienia sugerujące, że na zmianę zdania przez Kate wpłynęło podjęcie nauki przez Williama na tej samej uczelni i że matka Kate przyczyniła się do tego kroku. "Całkowity nonsens" - miały brzmieć słowa jednego ze źródeł bliskich rodzinie. 

W chwili wybierania szkoły wyższej, Williamowi zależało z kolei na zawarciu zróżnicowanych znajomości. "Mam nadzieję, że poznam ludzi, z którymi będę się dobrze dogadywał. Nie interesuje mnie ich pochodzenie" - stwierdził wówczas. Następnie dodał, że z ostrożnością będzie zawierał przyjaźnie. "Ludzie, którzy próbują mnie wykorzystać, szybko zauważam i szybko się ich pozbywam. Nie jestem głupi" - zapewniał. Wiadomo także, że do podjętych przez niego przedmiotów należały historia sztuki, antropologia oraz geografia, a wśród znajomych używał pseudonimu "Steve". Kate po latach wyznała, że na początku nie dostrzegła Williama na uczelni, prawdopodobnie dlatego, że ominął tydzień adaptacyjny.

Od przyjaźni do miłości

Przed poznaniem Kate jej przyszły mąż miał za sobą kilka romantycznych relacji, które zrodziły się podczas jego studiów. Jednak kiedy William był rozdarty pomiędzy rzuceniem nauki a powrotem na uczelnię, oboje już się przyjaźnili. Co więcej, według informatora blisko związanego z parą, znali się dużo wcześniej. "Wydaje mi się, że kiedy cię spotkałam, dostałam rumieńców i szybko uciekłam" - wyznała po latach Kate podczas ich wspólnego wywiadu. Z biegiem czasu, zaczęli się coraz częściej spotykać i dostrzegli, że łączy ich dużo. Ale jego uczucie miało stać się silniejsze dopiero wtedy, gdy Kate pojawiła się na wybiegu jako modelka podczas charytatywnego pokazu mody w hotelu Fairmont w 2002 roku. Miała na sobie wówczas czarną koronkową sukienkę zaprojektowaną przez Catherine Todd. Dziewczyna, choć oczarowała Williama, była w tamtej chwili związana ze studentem Rupertem Finchem. Nie trwało to jednak długo, a zauroczony książę wkrótce zaczął zabiegać o względy Kate.

'Catherine. Księżna Walii'
'Catherine. Księżna Walii' 'Catherine. Księżna Walii' materiały promocyjne W.A.B.

Zaczął od zuchwałych poczynań kulinarnych, które często kończyły się wpadką. "Kiedy próbowałem zaimponować Kate, [...] zawsze coś przypalałem, coś się rozlewało albo się zapalało" - wyznał książę. Niedługo potem para zamieszkała razem wraz z przyjaciółmi, jednak związku nie udało się długo utrzymać w tajemnicy. Wkrótce czekało ich także rozstanie, aby po niedługim czasie do siebie wrócić. Ich związek stał się medialny, kiedy paparazzi przyłapali ich na czułościach - nie przeszkodziło im to jednak w rozwijaniu relacji. Choć Williamowi nie spieszyło się do ślubu, wkrótce zdecydował się na odważny krok i przedstawił rodziców Kate królowej, która uczestniczyła w uroczystości wraz z księciem Filipem. 

Więcej o: