Książę William zarówno na Instagramie, jak i na X opublikował wzruszający wpis. Pogrążony w żalu przyszły monarcha we wzruszających słowach pożegnał legendę szwedzkiego futbolu - Svena-Görana Erikssona.
Książę William o szwedzkim trenerze
26 sierpnia do mediów dotarła przykra informacja o śmierci Svena-Görana Erikssona - szwedzkiego trenera piłkarskiego, a wcześniej piłkarza. Eriksson był pierwszym cudzoziemcem, który prowadził reprezentację Anglii w piłce nożnej. W 2023 roku u Szweda zdiagnozowano raka trzustki. "Wszyscy wiedzą, że jestem nieuleczalnie chory i wszyscy myślą, że to rak. I tak jest w rzeczywistości. [...] Najlepszy scenariusz zakłada, że będzie to około roku, najgorszy mówi, że krócej. Nie sądzę, żeby lekarze, którzy się mną opiekują, byli w stanie postawić jednoznaczną diagnozę" - wyznał w jednym z wywiadów. Sven-Göran Eriksson zmarł rano 26 sierpnia, otoczony rodziną i bliskimi. Miał 76 lat. Teraz w poruszających słowach pożegnał go książę William.
To wielki smutek usłyszeć o odejściu Svena-Görana Erikssona. Spotkałem go kilka razy, gdy obejmował stanowisko selekcjonera reprezentacji Anglii. Byłem pod wrażeniem jego charyzmy i pasji do gry. Moje kondolencje dla jego rodziny i przyjaciół. Był prawdziwym dżentelmenem
- napisał przyszły monarcha na Instagramie i X, podpisując się wymownie pierwszą literą imienia.
Książę William jest fanem piłki nożnej
Przypomnijmy, że niedawno książę William i książę George pojawili się na trybunach stadionu w Berlinie, by kibicować reprezentacji Anglii podczas finału Euro 2024. Obaj nie kryli emocji. Nie jest wszak tajemnicą, że książę William jest wielkim fanem piłki nożnej. Przyszły monarcha chętnie ogląda mecze, zwłaszcza gry grają Anglicy. Jakiś czas temu książę rozmowie z "The Sun" wyznał, że jest wielkim fanem klubu Aston Villa. "Dawno temu w szkole bardzo interesowałem się piłką nożną. Wszyscy moi przyjaciele byli fanami Chelsea lub Manchesteru United, a ja tak naprawdę nie chciałem podążać za zwykłą drużyną. Chciałem mieć drużynę, która byłaby w środku tabeli, która mogłaby dać mi więcej emocjonalnych momentów. Aston Villa zawsze miała wspaniałą historię" - mogliśmy przeczytać.
