Georgina Rodriguez zyskała rozpoznawalność jako ukochana Cristiano Ronaldo, ale sama także pracuje na własny rachunek. Rozwija karierę jako influencerka i modelka, a co za tym idzie - jest częstą gościnią światowych tygodni mody. Na początku marca Rodriguez wybrała się na paryski fashion week, gdzie miała okazję również zaprezentować się na wybiegu. Wizyta w Paryżu nie upłynęła jej jednak wyłącznie na wypełnianiu zawodowych zobowiązań.
W stolicy mody Georginie Rodriguez towarzyszyły dzieci, a celebrytka zadbała o to, aby umilić im czas. Ukochana Cristiano Ronaldo zabrała ich pociechy do paryskiego Disneylandu, gdzie spotkały się z ulubionymi bajkowymi postaciami. Jak widać na zdjęciach, córki pary miały na sobie sukienki księżniczek, za to Rodriguez po parku rozrywki paradowała w futrze. Ten fakt nie umknął uwadze internautów. "Wstydź się za noszenie prawdziwych futer", "Przestań nosić futra", "Obrzydliwe", "I masz na sobie futro z martwych zwierząt, gratulacje..." - pisali w komentarzach.
To zresztą nie pierwszy raz, gdy Georgina Rodriguez wywołuje oburzenie ze względu na zamiłowanie do futer. Jest z tego faktu znana na tyle, że rok temu w prezencie urodzinowym organizacja PETA we współpracy z modelką Elen Rivas wysłała jej luksusowe sztuczne futro wykonane z materiałów z recyklingu. Za jego projekt odpowiadała francuska firma Maison R&C. "Przyjazny dla środowiska wegański płaszcz to odpowiedź na serię instagramowych zdjęć Rodriguez w futrach, których, mamy nadzieję, więcej nie założy" - mogliśmy przeczytać na stronie organizacji.
5 lutego Cristiano Ronaldo obchodził 39. urodziny, a ten dzień spędził w gronie najbliższych. Do mediów społecznościowych trafiło zdjęcie piłkarza, na którym pozuje wraz z dziećmi i Georginą Rodriguez. O święcie Ronaldo pisały także irańskie media, gdzie również znalazła się rodzinna fotografia. Jak zauważył jednak jeden z internautów, zdjęcie zostało jednak przerobione, a część ciała ukochanej sportowca została... spłaszczona. Więcej na ten temat pisaliśmy w tym artykule.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!