Nie żyje Evan Ellingson. Był dziecięcą gwiazdą. Grał u boku Cameron Diaz

Nie żyje Evan Ellingson. Obiecujący aktor popularność zdobył dzięki roli u boku Cameron Diaz i rol w serialu "CSI: Kryminalne zagadki Miami", ale od lat nie pojawiał się na ekranie. Doniesienia o jego śmierci skomentował także ojciec, Michael.

Amerykańskie media donoszą o śmierci Evana Ellingsona. Aktor, który przed kamerą nie występował od niemal dekady, został znaleziony w swoim domu, w hrabstwie San Bernardino. Miał 35 lat. Według doniesień biura koronera, przyczyna śmierć jak dotąd nie została ustalona, ale wyklucza się, żeby doszło do niej w wyniku przestępstwa. Głos zabrał zdruzgotany ojciec Evana. 

Zobacz wideo Gwiazda lat 90. poważnie chora. "Polska Pamela" mówi o swoim zdrowiu

Nie żyje Evan Ellingson. Jego ojciec wyjawił, że ostatnio był w dobrej kondycji 

Więcej szczegółów na temat śmierci aktora podał jego ojciec, Michael, w rozmowie z portalem TMZ. Mężczyzna wyznał, że Evan zmarł w domu. Podkreślił, że w przeszłości jego syn zmagał się z uzależnieniem od narkotyków, ale ostatnio radził sobie coraz lepiej. Śmierć Evana ma być prawdziwym szokiem dla całej rodziny. 

Karierę zaczął od grania w reklamach. Później upomniało się Hollywood

Evan Ellingson urodził się 1 lipca 1988 roku w La Verne, w Kalifornii. Jego największym zawodowym sukcesem jest rola u boku Cameron Diaz w filmie "Bez mojej zgody", z 2009 roku. Fani mogą kojarzyć go także z roli w serialu "CSI: Kryminalne zagadki Miami". Wcześniej młody aktor pojawił się także w takich produkcjach jak: "Wyznanie", "Świat według Dzikich", "Bondage". Wystąpił także w nominowanym do Oscarów obrazie Clinta Eastwooda "Listy z Iwo Jimy". Kariera Ellingsona zaczęła się dzięki jego zamiłowaniu do sportu. Od najmłodszych lat Evan uprawiał surfing, snowboard i jazdę na deskorolce. Miał zaledwie dziesięć lat, gdy został zauważony w skate parku i dołączył do drużyny "Vans Pee Wee", dzięki której wystąpił w reklamie Vansa. Wkrótce zauważyli go także hollywoodzcy producenci i zaczął zdobywać rolę za rolą. W dorosłym życiu zmagał się jednak z uzależnieniami, przez co ostatni raz pojawił się na ekranie w 2009 roku. Aktorskie występy Ellingsona spotkały się z całkiem dobrym odbiorem także przez polskich fanów kina. W serwisie Filmweb jego gra aktorska została oceniona na 7,7/10 przez 412 użytkowników portalu. Zapewne dla wielu to druzgocąca wiadomość, że Evan już więcej nie zagra. 

Nie żyje Evan Ellingson
Nie żyje Evan Ellingson Nie żyje Evan Ellingson, Fot. East News
Więcej o: