Stało się. Krzysztof Stanowski oficjalnie odchodzi z Kanału Sportowego. Dziennikarz opublikował w swoich mediach społecznościowych oficjalne oświadczenie w tej sprawie, tym samym potwierdzając plotki krążące w mediach od kilku miesięcy.
Krzysztof Stanowski swoją przygodę z Kanałem Sportowym rozpoczął w marcu 2020 roku. Wtedy wspólnie z Michałem Polem, Tomaszem Smokowskim i Mateuszem Borkiem uruchomił konto w serwisie YouTube. Kanał już w pierwszym roku funkcjonowania zgromadził ponad pół miliona subskrybentów, a zamieszczone tam materiały notowały łącznie setki milionów odtworzeń, Obecnie Kanał Sportowy ma 1,13 mln subskrybentów. Ponadto dodatkowy kanał, Kanał Sportowy Extra, zebrał 223 tys. subskrybentów i łącznie ponad kilkadziesiąt mln wyświetleń treści. W samym tylko 2021 roku projekt wygenerował ponad 10 mln zł przychodów. Zdjęcia Krzysztofa Stanowskiego znajdziecie w naszej galerii na górze strony, a oświadczenie na końcu tekstu.
Od dłuższego czasu w przestrzeni publicznej pojawiały się domysły dotyczące mojego odejścia z Kanału Sportowego, a od miesiąca - gdy usunąłem KS z opisu w swoich mediach społecznościowych - temat stał się głośny. Dzisiaj złożyłem wypowiedzenie, co oznacza, że mam obowiązek świadczenia pracy przez kolejne trzy miesiące (do końca stycznia 2024), chyba że strony ustalą inaczej. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy tworzyli ze mną ten ekscytujący projekt. Przede wszystkim dziękuję widzom, z którymi spędziłem ostatnie blisko cztery lata - czy też rozmawiając podczas programów, czy też czytając Wasze komentarze. Fajnie było! I może jeszcze będzie - napisał dziennikarz na Twitterze.
Zanim jednak Stanowski stał się twarzą Kanału Sportowego, miał za sobą wiele lat doświadczenia. Karierę dziennikarską rozpoczął podobno w wieku 14 lat, kiedy został przyjęty na staż w redakcji "Przeglądu Sportowego". Współpracował z "Super Expressem", "Dziennikiem" oraz redakcjami "Futbol" i "Futbolnews". Współtworzył bestsellerowe biografie piłkarzy: Andrzeja Iwana, Wojciecha Kowalczyka i Grzegorza Szamotulskiego, a w 2013 roku był nawet nominowany do prestiżowej nagrody Grand Press dla najlepszego polskiego dziennikarza. W latach 2016–2017 na antenie Eleven Sports prowadził autorski program "Stan Futbolu". Program następnie był emitowany na WeszłoTV/weszło.fm (których był założycielem i właścicielem). Ostatecznie przeniesiono go na antenę TVP Sport.
Największą popularność zapewniły mu wywiady przeprowadzane z osobistościami ze świata sportu i show-biznesu na Kanale Sportowym oraz demaskowanie pewnych spraw, jak np. kariery Natalii Janoszek. Film, który był gwoździem do trumny aspirującej aktorki, w celu stworzenia którego dziennikarz udał się aż do Indii - "NataLIE" miała rekordową oglądalność - 8,1 mln odtworzeń.