Więcej informacji i ciekawostek z życia gwiazd znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Władimir Putin zaatakował nikomu niezagrażającą Ukrainę, rozpoczynając w ten sposób wojnę. Rosjanie od poniedziałku znacznie nasiliły bombardowania obiektów cywilnych. Za wszystkim stoi jeden człowiek, dyktator państwa posiadającego broń nuklearną. Cały świat już wie, że Władimir Putin jest agresywny i bezwzględny. Teraz z Ameryki docierają, że może być chory.
Condoleezza Rice to była sekretarz stanu w administracji George'a W. Busha. W USA osoba na tym stanowisku jest przede wszystkim odpowiedzialna za kwestię spraw zagranicznych. Amerykanka zna rosyjskiego dyktatora bardzo dobrze. W wywiadzie dla stacji Fox News powiedziała, że według niej stał się nieobliczalny.
Zawsze był wyrachowany i zimny, ale teraz to zupełnie coś innego. Stał się nieobliczalny. Jest nawet gorzej. Rosjanie zawsze przekłamywali swoją historię, ale on teraz przedstawia jakąś urojoną przeszłość, mówiąc, że to Lenin stworzył Kijów. (...) Dzieje się z nim coś, czego nigdy wcześniej nie widziałam.
Z postawioną diagnozą zdaje się zgadzać były Dyrektor Wywiadu Narodowego, Jim Clapper.
Martwię się o jego równowagę psychiczną. Obawy o jego zdrowie psychiczne mają podłoże w tym, że to on trzyma palec na nuklearnym spuście.
Warto tutaj wspomnieć, że dyktator zapowiedział już postawienie w stan gotowości nuklearnych sił odstraszania. W poniedziałek niemiecki "Bild" podał, że Władimir Putin schował się w bunkrze na Uralu. Według gazety w tym samym miejscu zaszył się kiedyś Józef Stalin.
Wszystkie wiadomości na temat wojny w Ukrainie
Jak pomóc Ukrainie - pomoc prawna