50 Cent przygotowując się do roli w filmie "All Things Fall Apart" schudł 25 kg w zaledwie dziewięć tygodni. Renée Zellweger do roli Bridget Jones przytyła z kolei 15 kilogramów. Jednak nie tylko hollywoodzkie sławy potrafią poświęcić swój wygląd (a nawet zdrowie), aby zagrać w wymarzonym filmie.
Piotr Głowacki - znany m.in. z takich filmów jak "Bogowie", "Planeta Singli" czy "Dom zły" - musiał zdobyć się na spore poświęcenie, aby przygotować się do roli w filmie "Mistrz". Aktor do roli pięściarza z Auschwitz - Tadeusza "Teddy'ego" Pietrzykowskiego - schudł 16 kilogramów w zaledwie 14 miesięcy. Jak osiągnął cel? Odpowiednia dieta nieprzekraczająca określonej liczby kalorii i treningi pięściarskie ze specjalistą.
Maria Dębska do roli Kaliny Jędrusik przytyła dziewięć kilogramów. - Jadłam bardzo dużo i robiłam masę na siłowni, bo musiałam być klepsydrą - mówiła siedząc na kanapie u Kuby Wojewódzkiego. Choć na początku spożywała wyłącznie zdrową żywność, kiedy zbliżał się moment wejścia na plan, zaczęła jeść fast-foody, słodycze, a dzień kończyć... butelką wina.
Michał Koterski wcielił się w rolę Edwarda Gierka. "Przede mną najtrudniejsze wyzwanie aktorskie w mojej dotychczasowej karierze! Przedstawiam wam pierwszego sekretarza KC PZPR, towarzysza Edwarda Gierka. Ale to nie koniec niespodzianek, moją żonę Stanisławę Gierek zagra jedyna, niepowtarzalna Małgorzata Kożuchowska" - zapowiadał film Michał Koterski. Do roli przytył aż 17 kg. Efekty? Zobaczcie w naszej galerii u góry strony.
Rola w "Furiozie" była najbardziej charakterystyczną w karierze Mateusza Damięckiego. Golden, postać grana przez artystę, to napakowany, wytatuowany "kibol". Aby zagrać w produkcji Olenckiego, Damięcki musiał popracować nad swoją sylwetką oraz przejść na restrykcyjną dietę. Efekty powalają.
Katarzyna Warnke ogoliła się na łyso dla roli. Sęk w tym, że... ostatecznie jej nie zagrała. Miała wcielić się w zawodniczkę MMA i jak twierdzi - dużo temu poświęciła. "Once upon a time... miałam zagrać zawodniczkę MMA. Dużo poświęciłam pracy, wylałam potu na treningach, ale zdjęcia przerwano" - pisała z nutką żalu na Instagramie. Zdjęcie Warnke z tamtego czasu znajdziecie w naszej galerii u góry strony.
Jeśli ktoś wciąż utożsamia Małgorzatę Kożuchowską z rolą Hanki Mostowiak w "M jak miłość", to powinien zobaczyć film "Plagi Breslau" Patryka Vegi. Aktorka dla roli zmieniła fryzurę, ubiór, sposób mówienia i chodzenia. Wcieliła się w postać Heleny Rudaś - osiedlowej dresiary z irokezem na głowie. Zdjęcie znajdziecie w galerii u góry strony.