Cleo na początku 2023 roku urządziła swoje mieszkanie. W lutym opublikowała na Instagramie serię zdjęć i napisała przy okazji: "Zapraszam do obejrzenia wnętrz jednego z moich ulubionych apartamentów". Na kilku ujęciach możemy zobaczyć m.in. łazienkę, salon oraz kuchnię. Jak wygląda nieruchomość? Sprawdźcie.
Pierwsze doniesienia o tym, że Cleo kupiła penthouse, pojawiły się już w 2019 roku. Wyszło to podczas rozmowy z Donatanem, który nawiązał do tego, że w przeszłości obiecał jej... złoty klozet. Dlaczego? Kontrowersyjny producent muzyczny od lat wierzył, że piosenkarka kiedyś będzie jurorką w talent show, a ona myślała, że do tego nigdy nie dojdzie. Gdy jej podopieczna wygrała "The Voice Kids", Donatan przypomniał swoją obietnicę. Jak się później okazało, Joanna Klepko (tak się naprawdę nazywa gwiazda) zamontowała w domu model klozetu, który dostała od przyjaciela. Złoty doskonale zgrał się z resztą pomieszczenia, w tym samym odcieniu dobrano dodatki. Cleo wybrała marmurowe płytki w ciemnym kolorze z dekorem. W łazience znalazła się także spora wanna. A jak wyglądają inne pomieszczenia, urządzone w stylu glamour? W całym mieszkaniu dominuje czerń. Takie są m.in. grube zasłony w salonie, wygodny narożnik oraz wyspa kuchenna. Cleo stworzyła też odpowiednie miejsce do pracy i ma w domu studio. "Jaki piękny dom", "Wow, ale luksusy" - chwalą fani pod postem, który udostępniła wtedy. Zdjęcia mieszkania wokalistki znajdziecie poniżej, a także w naszej galerii na górze strony.
Cleo i Donatan nie ukrywają, że łączy ich bliska relacja i wiele sobie zawdzięczają. Dzięki utworowi "My Słowianie" pojechali na Eurowizję, a także bili rekordy popularności i na stałe weszli do show-biznesu. W 2023 roku głośno było o tym, że producent podarował wokalistce mieszkanie w swojej inwestycji. "Don jak zawsze na grubo potrafi dać taki prezent, że nie wiem, co powiedzieć i jak zareagować" - napisała wtedy na Instagramie. Prezent o takiej wartości wywołał poruszenie wśród internautów, którzy zaczęli krytykować Cleo, że go przyjęła. W jej obronie stanął kontrowersyjny przyjaciel. "Dla mnie dać Cleo mieszkanie, to jak dla was dać komuś kwiaty, nie robiłbym z tego sensacji, bo nic w tym takiego. Zwykły miły gest dla przyjaciółki" - wyjaśnił.