2414. odcinek serialu "Barwy szczęścia" to ciąg dalszy losów bohaterów produkcji emitowanej na TVP2. Jesteście ciekawi co tym razem ich czeka? Specjalnie dla was przygotowaliśmy krótkie podsumowanie nadchodzącego odcinka "Barw szczęścia". Sprawdźcie sami!
Radek (Filip Kosior) zrobi wszystko, aby nie musieć płacić Lidce (Emilia Warabida) alimentów. Jednak kiedy w sądzie wyjdzie na jaw, że miał romans z Sandrą (Joanna Opozda), a po rozwodzie Natalia (Maria Dejmek) zapowie kolejny pozew, Paszkowskiej (Olga Bończyk) do głowy wpadnie zupełnie nowy pomysł. Co tym razem wymyśli kobieta?
W 2414. odcinku serialu "Barwy szczęścia" załamany Radek skonsultuje sprawę z pieniędzmi z Paszkowską. Mężczyzna oznajmi kobiecie:
Ciągle mam nadzieję, że Lidka zrezygnuje. Sześć tysięcy? To dla mnie prosta droga do bankructwa.
Bystra prawniczka poradzi mu, żeby przepisał restaurację na... jego dziewczynę Sandrę. Wszystko po to, aby ukryć majątek przed kolejnym spotkaniem z Lidią w sądzie. Radek powie o tym swojej kochance wyznając, że postanowił przepisać na nią restauracje "Feel Good", bo tak bardzo ją kocha. Wniebowzięta Sandra rzuci mu się na szyję ze szczęścia. Ich rozmowę podsłuchają przyjaciele Lidki... Co z tym zrobią? Czy Radek odda Sandrze swój majątek i zostanie oszukany?
Emisja 2414. odcinku serialu "Barwy szczęścia" odbędzie się 25 marca w czwartek o godzinie 20.10 w TVP2.
Lubomirscy na spotkaniu z Bachledą-Curuś i Lesz. Spójrzcie na sukienkę hrabianki
Uciekła z planu filmu Wajdy. Potem przylgnęła do niej łatka "królowej rozbieranych scen"
W tym domu wychowała się Lewandowska. Pokazała, jak mieszka jej mama
Iglesias i Kurnikowa pierwszy raz pokazali wszystkie dzieci. Takiego kadru jeszcze u nich nie było
Kurzopki wyleciały z Polski tuż po świętach. Nie zgadniecie, gdzie się wybrali
Mocne słowa Bogdana Trojanka po romskim ślubie Viki Gabor. "To jest bardzo bolesne"
Małgorzata Foremniak pokochała życie na wsi. Ma dom przerobiony ze stodoły
Grała małą Bożenkę w "Klanie" i nagle zniknęła z ekranu. Dziś ma zupełnie inne życie
Żurnalista tłumaczy się z filtrów na nagraniu z Rozenek. "Wyszło śmiesznie i żałośnie"