Pandemia koronawirusa trwa w najlepsze, a my przyzwyczajamy się do pewnych ograniczeń w życiu. Swoje miejsce w nowej rzeczywistości powoli odnajdują też celebryci. Przypomnijmy, że Izabela Janachowska swój biznes postanowiła wzbogacić o ofertę ślubnych maseczek ochronnych, a Victoria Beckham podczas epidemii zdecydowała się przyoszczędzić na pracownikach. Gwiazdy co jakiś czas raczą nas też swoimi mądrościami i teoriami spiskowymi, przez co w polskim show-biznesie obserwować możemy ostre wymiany zdań. Wystarczy wspomnieć o Violi Kołakowskiej, której posty spotykają się z krytyką ze strony Hanny Lis oraz Maffashion.
Edyta Górniak odpowiedziała Karolinie Korwin-Piotrowskiej
Tym jednak razem sprawa dotyczy Edyty Górniak. Diwa, która zachwyca się życiem w domowej izolacji, zdecydowała się na niebezpieczny żart. Piosenkarka zasugerowała, że zamiast czekać na szczepionkę, warto zjeść... kawałek mydła. Temat podchwyciła Karolina Korwin-Piotrowska i zdecydowała się ostro skomentować post piosenkarki:
Psychiatra pilnie potrzebny #influencer - napisała dziennikarka.
Edyta Górniak nie pozostawiła słów Korwin-Piotrowskiej bez komentarza. Diwa zarzuciła dziennikarce brak poczucia humoru oraz poleciła... odstawienie alkoholu.
Na uśmiech przed snem dla Was Kochani i z pozdrowieniami dla tych, którym brakuje poczucia humoru @karolinakp - odstawiamy alkohol my Dear (pilnie).
Czy żart Edyty Górniak był śmieszny, czy niebezpieczny, to osobna kwestia. Czy jednak takie atakowanie Karoliny Korwin-Piotrowskiej jest na miejscu? A może to dziennikarka przesadziła, pisząc swój komentarz?
