Justyna Steczkowska wygrała preselekcje do Eurowizji. Wokalistka od wielu lat marzyła, aby ponownie wziąć udział w międzynarodowym konkursie. W końcu dopięła swego i będzie reprezentować nasz kraj z piosenką "Gaja". Nie da się ukryć, że fani mają ogromną nadzieję na wysokie miejsce wokalistki na Eurowizji. Margaret niedawno wyznała, jak ocenia szanse Steczkowskiej. Dodała, czy sama chciałaby wziąć udział w konkursie.
Margaret 1 marca pojawiła się w programie "Mówię Wam". Artystka opowiedziała kilka słów na temat gorącego ostatnio tematu Eurowizji. Przyznała, że kiedyś chciałaby spróbować. - Naprawdę bardzo bym chciała wystąpić na scenie eurowizyjnej, to jest duże przedsięwzięcie, na które trzeba być gotowym zarówno wokalnie, muzycznie, jak i psychicznie - wyznała. Piosenkarka oceniła również szansę Justyny Steczkowskiej z piosenką "Gaja" na wygraną. - Ja zawsze byłam osobą, która zawsze wspierała polskich twórców na Eurowizji. (...) Wydaje mi się, że ta Eurowizja jest trochę o naszym społeczeństwie, jak się wspieramy (...). Ja Justynę bardzo mocno wspieram. Jest niesamowitą performerką. To, co robi na scenie, jest godne podziwu. Będę trzymać kciuki - powiedziała Margaret.
Margaret od kilku lat związana jest z Piotrem Kozieradzkim znanym jako Kacezet. Artyści są nie tylko parą prywatnie, ale również zawodowo. Współpracowali również przy tworzeniu nowego singla piosenkarki "Tak musiało być". Od niedawna w sieci pojawiają się plotki o rozstaniu. W wywiadzie dla RMF FM Margaret rozwiała wątpliwości. - Przez całą płytę nie chciałam smutnych ballad, ale mnie trafiło i niech tak będzie (...). Te wszystkie teksty nie są streszczeniem mojego życia. (...) Przy tej piosence Piotrek otworzył swoje serce, bo smutnymi utworami mi jest trudniej ostatnio. Ale pisaliśmy to linijka po linijce i myśleliśmy 'uuu, ale będzie, że się rozstajemy' - wyjaśniła wszystko Margaret. Była wdzięczna, że ukochany pomagał jej w tworzeniu piosenki. ZOBACZ TEŻ: Trafnie typowała zwycięzców Eurowizji. Posłuchała Steczkowskiej i już wie