Metamorfozy gwiazd zawsze wzbudzają wśród fanów ogromne emocje. Nie inaczej było w przypadku Kingi Preis. Aktorka schudła 15 kilogramów. Wszyscy zaczęli się wówczas zastanawiać, co było jej sekretem. Preis, choć nie rozumiała, dlaczego to akurat fakt, że straciła trochę na wadze, wzbudził takie zainteresowanie wśród fanów, w końcu rozwiała wszelkie wątpliwości.
Kinga Preis przyznała w jednym z wywiadów, że świetną sylwetkę zawdzięcza pozbyciu się niezdrowego nawyku. Aktorka rzuciła palenie. Zerwanie z nałogiem zmotywowało ją do zadbania o zdrowie i przy okazji zmiany nawyków żywieniowych. Odpowiednio zbilansowana dieta to klucz do sukcesu. W tym pomogli jej specjaliści. Aktorka postanowiła również oczyścić organizm z toksyn. W tym celu piła soki warzywno-owocowe. To wszystko pomogło jej nie tylko osiągnąć wymarzoną sylwetkę, ale również uzyskać więcej energii. Gwiazda w wywiadzie dla magazynu "Gala" zdradziła także, co sądzi o operacjach plastycznych. Dodała też, co najbardziej w sobie lubi. Okazało się, że są to... piegi. Więcej zdjęć Kingi Preis znajdziecie w naszej galerii na górze strony.
Podobają mi się moje zmarszczki wokół oczu i nie cierpię z tego powodu, że jest ich coraz więcej (...). Nie chcę operacji plastycznej, która sprawi, że przestanę być podobna do samej siebie. Twarz aktora jest jego siłą. I wszystko, co na niej widać, ma mi pomóc, a nie ograniczać (...) Uwielbiam cechy urody, które stają się znakiem rozpoznawczym - przyznała.