Damian Michałowski jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych i chętnie dzieli się z obserwującymi go osobami ciekawostkami z życia zawodowego i prywatnego. Od połowy września 2022 roku na jego instagramowym profilu nie brakuje kadrów, na których możemy zobaczyć, jak dziennikarz pod okiem trenera wyciska siódme poty na siłowni. Efekty ciężkiej pracy pojawiły się bardzo szybko. Sami zobaczcie.
Metamorfoza Damiana Michałowskiego. Formę zrobił w trzy miesiące
O drodze do wymarzonej sylwetki i dobrego samopoczucia Damian Michałowski opowiedział w opublikowanym na Instagramie wpisie. Okazuje się, że dziennikarz decyzję o wprowadzeniu zmian podjął po powrocie z wakacji.
Chciałbym wam pokazać, ile zrobiłem w 12 tygodni. Po wakacjach chciałem coś w sobie zmienić, bo czułem się źle. Wtedy zadzwonił Raczek i zaprosił na treningi sylwetkowe - napisał na początku.
W dalszej części gospodarz "Dzień dobry TVN" i wyjaśnił, że oprócz ćwiczeń wprowadził także zdrowe nawyki żywieniowe, a jeszcze większej motywacji do pracy dodawał mu fakt, że jego postępy śledziły kamery.
Dietetycznie oczy otworzyła mi Marta, a całym eksperymentem zainteresowała się moja redakcja "Dzień dobry TVN". Tak powstał z tego cykl. Wiadomo - kamery motywują jeszcze bardziej (i już wyjścia nie ma).
Dziennikarz nie ukrywa, że łatwo nie było, ale mimo wielu obowiązków udało mu się konsekwentnie dążyć do celu.
Ostatnie miesiące, to najgorętszy zawodowo czas w roku. Mnóstwo nagrań, spotkań czy wyjazdów (także tych zagranicznych). Ostatnie miesiące to najgorętszy czas przede wszystkim "rodzinnie". Przedszkole, jasełka, zajęcia piłkarskie, pływackie. Nie zrezygnowałem z niczego. Treningi miałem trzy razy w tygodniu - wyjaśniał.
Na koniec pochwalił się, jakie rezultaty dały ćwiczenia i dieta i zapowiedział, że zdrowy styl życia pozostanie z nim już na zawsze.
Eksperyment "Forma w trzy miesiące" nie odbył się więc w warunkach laboratoryjnych, a zwykłych - życiowych. I mogę wam śmiało powiedzieć - że da radę. Wystarczy zaprzyjaźnić się z dwunastoma literami, które odpowiadają za wszystko: konsekwencja (...). I choć trochę teraz zwolnię z treningami, to stylu życia już nie zmienię.
W komentarzach pod postem pojawiło się mnóstwo komplementów.
Damian szacun i gratulacje, że wytrwałeś i zrobiłeś takie efekty.
Damian przy tobie Ronaldo wysiada, szacun.
Wow! Brawo!
Do wpisu Michałowski dodał zdjęcia, na których możemy zobaczyć jego spektakularną przemianę.
Dziennikarz był też gościem sobotniego wydania "Dzień dobry TVN". 17 grudnia w rozmowie z Małgorzatą Rozenek i Krzysztofem Skórzyńskim opowiedział o metamorfozie. Towarzyszyli mu trener i dietetyczka.
