Więcej informacji i ciekawostek z życia gwiazd znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Aleksandra Kosecka jest żoną piłkarza Jakuba Koseckiego, którego kariera teraz trochę przygasła, ale swego czasu był on reprezentantem Polski. Będąc popularną WAG, mogła liczyć na zainteresowanie mediów. Chętnie pojawiała się na modnych imprezach i pozowała na ściankach. To się zmieniło po tym, jak jej ukochany podpisał kontrakt z tureckim klubem, co skutkowało wyprowadzką z kraju. Aleksandra jest jednak bardzo aktywna w mediach społecznościowych i dzięki temu wiemy, że przeszła szokującą metamorfozę.
Aleksandra Kosecka zakochała się w medycynie estetycznej
Aleksandra na przestrzeni lat bardzo się zmieniła. Gdy kibicowała mężowi na polskich trybunach, była jeszcze brunetką.
Teraz jest już blondynką, ale zmiana fryzury to tylko początek. Kosecka nigdy nie ukrywała, że lubi korzystać z zabiegów medycyny estetycznej, teraz jednak wydaje się, że z upiększaniem ciała naprawdę zaszalała. Jej najnowsze zdjęcia na Instagramie są tego najlepszym dowodem.
Pod postami celebrytki pojawiają się komentarze, w których internauci dają do zrozumienia, że nie podoba im się tak zmienione przez operacje plastyczne ciało.
Nigdy nie zrozumiem zamiłowania do operacji plastycznych. Byłaś piękna.
Przykro mi, ale wyglądasz mega słabo.
Być tak piękną zadbaną kobietą i zrobić z siebie innego człowieka. Bez sensu.
Co wy uważacie o metamorfozie Aleksandry Koseckiej? Podoba wam się tak duża ingerencja we własne ciało? W naszej galerii znajdziecie więcej zdjęć Aleksandry Koseckiej.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.
Najnowsze informacje z Ukrainy po ukraińsku w naszym serwisie ukrayina.pl
