Joanna Kołaczkowska zmarła 17 lipca 2025 roku. Ponad tydzień później zorganizowano pogrzeb artystki. O 11 odbyła się msza w Kościele św. Karola Boromeusza przy ul. Powązkowskiej 14. Po niej, zgodnie z wolą Kołaczkowskiej, odbyła się świecka ceremonia, w czasie której żałobnicy mogli ją pożegnać. Puszczano zabawne, pamiątkowe filmiki z udziałem aktorki kabaretowej. Przemowę wygłosił też m.in. Artur Andrus czy siostra zmarłej artystki. Widok miejsca spoczynku Kołaczkowskiej na warszawskich Powązkach wyciska łzy.
W ostatniej drodze Joanny Kołaczkowskiej towarzyszyły jej prawdziwe tłumy. Gwiazda spoczęła na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie. Została pochowana w Alei Zasłużonych, w kwaterze F V, w pierwszym rzędzie w grobie numer 1 - tuż obok miejsca spoczynku legendarnego aktora i satyryka Stanisława Tyma, prof. Marii Janion oraz Władysława Bartoszewskiego. Na miejscu, które zostało starannie przygotowane, można dostrzec rozłożony namiot z krzesłami zarezerwowanymi dla najbliższych, a także morze kwiatów, wieńce, znicze oraz świece. Na pożegnaniu artystki odtworzono wyjątkowe utwory. Żałobnicy usłyszeli "It Might Be You", "Here Comes the Sun", "I Follow Rivers". W momencie składania urny do grobu rozpadał się deszcz i padł grzmot.
Na pogrzebie Joanny Kołaczkowskiej pojawiło się wiele znanych osób, które oddały jej hołd. Artystkę pożegnali Adrianna Borek, Mikołaj Cieślaka z Kabaretu Moralnego Niepokoju, Dariusz Kamys, Emilia Krakowska, Robert Motyka, Michał Gawliński, Radosław Bielecki, Marzena Rogalska, Jarosław Pająk, Roman Żurek, Filip Jaślar i Igor Wawrzyniec Brejdygant. Głos zabrała również siostra artystki, Agnieszka, a jej przemówienie chwyta za serce. - Asiu, to był dla mnie ogromny przywilej, że mogłam trzymać cię za rękę i być z tobą do ostatniego tchnienia. Towarzysząc ci w chorobie - w szpitalach i w domu - mogłam wspominać nasze życie i mówić, jak bardzo cię kocham - powiedziała siostra zmarłej.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!