Kamila Maślak to żona Rafała Maślaka, który zasłynął w 2014 roku. Został wówczas wybrany Misterem Polski. Para chętnie dzieli się codziennością w mediach społecznościowych, gdzie obserwują ich setki tysięcy użytkowników. Małżonkowie doczekali się dwójki dzieci, które również pojawiają się na ich profilach na Instagramie. Jak się okazuje, ostatnio celebrytka przeżyła prawdziwe chwile grozy. Jak się okazuje, miała wypadek, którego konsekwencje są bardzo poważne.
6 lipca na relacji na Instagramie Kamili Maślak pojawiło się jej selfie, na którym możemy zobaczyć, że jest poturbowana - ma opuchliznę na nosie, a także ranę nad ustami oraz na czole. Jak wyjawiła, ma za sobą bliskie spotkanie z ziemią, które zakończyło się dla niej bardzo źle. Influencerka ma złamany nos! "Tak, miałam zderzenie z ziemią... Tak, mam połamany nos. Minęły trzy dni... myślę, że najgorsze za mną" - przyznała na relacji na Instagramie Maślak. Na szczęście celebrytce się już poprawiło. "Dziś pierwszy dzień jak w końcu mi opuchlizna choć trochę zeszła" - podkreśliła na kolejnym InstaStories.
Przed dwoma laty w wakacje Maślakowie spełnili wielkie marzenie i kupili dom. Para cały czas skupia się na dopieszczaniu przestrzeni. Rafał pochwalił się tym, jak zmienia się ich ogród, pokazując, jak jego żona przechadza się po zielonym otoczeniu. "Chodnik się podoba, woda w basenie prawie 30 stopni. Chyba będzie akceptacja" - przekazał w czerwcu poprzez InstaStories. "W czarnym murze Kamila jest zakochana, a taras mówi sam za siebie. W tym tygodniu będzie się jeszcze duużo działo, nastąpi wiele zmian" - zapowiedział Rafał Maślak i na koniec dodał, że jego żona jest bardzo zadowolona z następujących przemian. Tutaj zobaczycie więcej: Żona Maślaka podziwia zmiany w ogrodzie. Jest i basen. "Taras mówi sam za siebie". 6 lipca Kamila pochwaliła się nowymi nabytkami do ogrodu - małżonkowie otrzymali w prezencie oliwkę oraz jukę, które będą zdobiły zieloną przestrzeń. Okazało się, że juka stanęła tuż przy basenie, tworząc i iście tropikalny klimat.