Jeff Bezos i Lauren Sánchez wzięli ślub w Wenecji z wielkim rozmachem. Czterodniowe uroczystości na wyspie San Giorgio Maggiore przyciągnęły największe gwiazdy show-biznesu i światowych elit. Wystawne wesele nie wszystkim jednak przypadło do gustu. Charlize Theron, znana aktorka i aktywistka nie przemilczała tego wydarzenia podczas swojej gali charytatywnej Block Party w Los Angeles. Z jej ust padły ostre słowa.
Charlize Theron, przemawiając ze sceny nie kryła irytacji skalą przepychu ślubu miliardera. - Mogę śmiało powiedzieć, że jesteśmy jedynymi osobami, które nie zostały zaproszone na ślub Bezosa. Ale to jest w porządku, bo oni są do bani, a my jesteśmy fajni - powiedziała z ironią Theron według relacji "Hollywood Reporter". Aktorka jednak nie ograniczyła się tylko do żartów. W swoim wystąpieniu nawiązała do poważnych problemów społecznych, które - jej zdaniem - zostały zupełnie pominięte przy okazji celebrowania luksusowego wydarzenia. - Tutaj w Los Angeles, w USA i na całym świecie szybko się cofamy. Polityka imigracyjna zniszczyła życie rodzin, a nie przestępców; prawa kobiet stają się coraz mniejsze z każdym dniem; życie osób queer i trans jest coraz bardziej wymazywane; a przemoc ze względu na płeć rośnie. To nie jest tylko polityka, to sprawa osobista - grzmiała Theron ze sceny podczas piątej dorocznej imprezy Block Party w Universal Studios w Los Angeles.
Według doniesień "Hollywood Reporter", aktorka zakończyła swoje przemówienie dosadnym komentarzem. Tym razem naprawdę nie przebierała w słowach.
Tak, p*****ć ich
- wyrzuciła z siebie, co spotkało się z oklaskami publiczności.
Oprócz Charlize Theron głos w sprawie rozpustnego wesela Jeffa Bezosa zabrała także Julia Keane, rzeczniczka i współzałożycielka Ostatniego Pokolenia. - Ludzie tacy jak Jeff Bezos nie tylko żyją rozpustnym życiem. Nie tylko wydają chociażby 50 milionów dolarów na ślub i angażują 90 odrzutowców, żeby przywieźć najbogatszych celebrytów, ale też mają gigantyczny wpływ na rząd amerykański, na stabilność gospodarki, na napędzanie katastrofy klimatycznej. Styl życia tych ludzi wprowadza pozostałe 99 proc. ludzi w biedę, w nierówności. To jest nieakceptowalne - tłumaczyła Julia Keane. Więcej przeczytasz tutaj: Ślub Bezosa przelał czarę goryczy. Aktywistka z Polski nie miała litości. Te słowa pójdą w świat