• Link został skopiowany

Lenka Klimentova została adoptowana. Poruszające wyznanie o mamie

Lenka Klimentova udzieliła ostatnio bardzo szczerego wywiadu. Tancerka opowiedziała o swojej przeszłości oraz rodzinie.
Lenka Klimentova
Lenka Klimentova została adoptowana. Poruszające wyznanie o mamie / Fot. KAPIF

Lenka Klimentova zasłynęła dzięki udziałowi w programie "Taniec z gwiazdami", gdzie trenuje uczestników. Na parkiecie zaprezentowała się m.in. z Jarosławem Kretem oraz Radosławem Liszewskim. W mediach głośno jest nie tylko o jej dokonaniach zawodowych, ale także życiu prywatnym. Tancerka jest w związku małżeńskim z Janem Klimentem. Zakochani doczekali się syna Cristiana. Czy myśleli kiedyś o adopcji dziecka? Ten temat został poruszony w najnowszym wywiadzie Lenki Klimentovej dla portalu Plejada.

Zobacz wideo Musiałowski o "Tańcu z gwiazdami". Ma pomysł

Lenka Klimentova została adoptowana. "Moja mama jest moim aniołem"

Lenka Klimentova nigdy nie kryła się z tym, że została adoptowana. W najnowszym wywiadzie opowiedziała o swoich rodzicach. - Moja mama też bardzo chciała dzieci. Też tam się nie udawało i były różne historie, o których nie będę mówić, ale było ciężko. Starali się o adopcję i bardzo długo czekali - wyznała. Lenka Klimentova ma bardzo dobre relacje ze swoją mamą. - Moja mama jest moim aniołem. Bardziej doceniam, że mogłam zostać mamą, że udało się naturalnie i nie trzeba było adoptować, choć nie mam nic przeciwko temu, bo też było takie pytanie. Cały czas mam też wdzięczność do swojej mamy - powiedziała i wspomniała o swojej siostrze. - Moja siostra też była adoptowana. Ona bardzo chciała mieć rodzeństwo, więc moi rodzice zaadoptowali kolejną dziewczynkę. Mieli dużo miłości - dodała dla Plejady. W poprzednich wywiadach Lenka Klimentova zaznaczała, że nie ma kontaktu z biologicznymi rodzicami.

Lenka Klimentova chciała adoptować dziecko? "Rozmawialiśmy też o tym, ale..."

W dalszej części rozmowy tancerka została zapytana o to, czy przed zajściem w ciążę myślała o adopcji dziecka. - Rozmawialiśmy też o tym, ale nie braliśmy jeszcze tego pod uwagę. Mówiliśmy, że jeszcze sobie damy czas i będziemy o tym myśleć, jak miną kolejne lata i wciąż nie będzie się udawać. Braliśmy pod uwagę różne opcje, bo jeden z braci Janka też bardzo długo się starał. Szczęśliwie wszystko się udało - podsumowała Lenka Klimentova w rozmowie z Plejadą. 

Więcej o: