• Link został skopiowany

Maria Jeleniewska ma za sobą trudne dzieciństwo. Przykre, co ujawniła o ojcu

Mogłoby się wydawać, że życie Marii Jeleniewskiej to nieustające pasmo sukcesów, ale influencerka ma za sobą także trudne chwile. Tiktokera nie utrzymuje kontaktu z biologicznym ojcem. Wszystko przez wydarzenia z dzieciństwa.
Maria Jeleniewska ma za sobą trudne dzieciństwo. 'Trafiłam do psychologa sądowego'
Maria Jeleniewska ma za sobą trudne dzieciństwo. 'Trafiłam do psychologa sądowego'; fot. kapif.pl

Za nami finał 16. edycji "Tańca z gwiazdami". Kryształowa Kula trafiła w ręce Marii Jeleniewskiej, która swoimi występami skradła serca zarówno jury, jak i publiczności. Młoda influencerka, która nazywana jest "Królową TikToka", w bardzo młodym wieku osiągnęła spektakularny sukces, ale ma za sobą również bardzo trudne przeżycia związane z najbliższą rodziną. W jednym z wywiadów Maria Jeleniewska przyznała, że była manipulowana przez swojego biologicznego ojca.

Zobacz wideo Maria Jeleniewska ma za sobą trudne dzieciństwo. Odcięła się od ojca. "Trafiłam do psychologa sądowego"

Maria Jeleniewska odcięła się od biologicznego ojca. "Pojawiły się różne manipulacje"

Maria Jeleniewska wielokrotnie podkreślała w wywiadach, że ma bardzo dobry kontakt z mamą, która pracuje na co dzień jako jej menedżerka. Gwiazda TikToka od początku kariery może liczyć na jej wsparcie. Panie doceniają każdą wolną chwilę spędzoną razem, bo mama influencerki nie mieszka na co dzień w Polsce. To właśnie mama Jeleniewskiej była także gościem specjalnym w odcinku "Tańca z gwiazdami", w którym uczestnicy tańczyli ze swoimi bliskimi. Jeleniewska w kilku wywiadach otworzyła się także na temat relacji z resztą rodziny. Rodzice influencerki rozstali się, kiedy była jeszcze dzieckiem i od tamtego momentu nie ma kontaktu ze swoim biologicznym ojcem. W jednym z wywiadów przyznała, że bardzo dużo przez niego przeszła i postanowiła zerwać wszelkie relacje.

Przez niego trafiłam też do psychologa sądowego, co na dziesięcioletnią dziewczynkę też miało ogromny wpływ. Pojawiały się różne manipulacje, próbował mnie przekabacić na swoją stronę, próbował mi zajrzeć do portfela, ile zarabiam. I, mimo że się od niego odcięłam, wśród swoich znajomych opowiada, że we mnie inwestuje, że to on dba o mój rozwój, chwali się mną

- wyznała w rozmowie z "Żurnalistą". Jeleniewska odcięła się nie tylko od swojego ojca, ale także od brata, który z nim mieszkał. "Odcięłam się od nich, bo uważałam, że wpływają na mnie strasznie toksycznie, manipulacyjnie. Przeszłam dużo różnych sądowych nieprzyjemności. Uznałam, że to nie wpływa dobrze na moją psychikę" - przyznała w "Fomo Pødcast". Jeleniewska przyznała, że w życiu może za to liczyć na swojego ojczyma, z którym ma bardzo bliską i wartościową relację. - Mój ojczym - strasznie żałuję, że nie jest moim ojcem, bo uważam, że dałby mi w życiu ogromną mądrość, właśnie pewność siebie, pracowitość, ogromną inspirację w dążeniu do czegoś w życiu - dodała w tym samym wywiadzie.

Maria Jeleniewska próbowała naprawić relacje ze swoim ojcem. "Niektórzy nie zasługują na drugą szansę"

Maria Jeleniewska przyznała, że podejmowała próbę nawiązania kontaktu z biologicznym ojcem, ale nigdy nie kończyło się to dobrze. "Kolejny raz się przejechałam i po prostu niektórzy nie zasługują na drugą szansę w życiu. Tak samo mój brat. Myślę, że jak ktoś już cię tyle razy zawiódł..." - powiedziała Jeleniewska. "Nie jestem w stanie mu wybaczyć. Mój tata jest bardzo trudnym człowiekiem, mój brat przez to tak samo i myślę, że bardzo dużo czasu też minie, zanim sam zda sobie sprawę, jak bardzo gubi się w życiu" - podsumowała w rozmowie w "Fomo Pødcast".

Więcej o: