Filip Gurłacz występuje w bieżącej edycji "Tańca z gwiazdami", gdzie wraz z Agnieszką Kaczorowską tworzą jedną z ulubionych par widzów. Aktor jest wierzący, o czym nie boi się mówić w mediach. Zważając na fakt, iż próby do zbliżającego się odcinka show pokrywają się z żałobą narodową w dniu 26 kwietnia - dniu pogrzebu papieża Franciszka, Gurłacz wyjawił w wywiadzie, jak do tego wszystkiego podchodzi.
Podczas treningów do niedzielnego odcinka "TzG" Gurłacz udzielił wywiadu dla Świata Gwiazd. Jak się okazało, przygotowania do występu niejako przeszkodziły mu w przeżyciu wewnętrznej żałoby po Ojcu Świętym. - Jestem zdania, że wiara objawia się w zaufaniu. Nie do końca wiem, jak powinno być, ale ufam, że jest tak, jak Bóg to dopuszcza, że ma być. Papież jest głową Kościoła mojego, więc umarł taki najważniejszy przewodnik duchowy - wyjaśnił aktor.
To jest ciężki czas, bo mi ciężko trochę tę żałobę przeżywać i mam za mało na pewno refleksji na ten temat ze względu na to, że staram się być sercem i całym sobą tu gdzie jestem, a jestem też w tym programie. Smutna naturalna kolej rzeczy
- stwierdził dalej gwiazdor, po czym dodał, że w dniu pogrzebu papieża będzie starał się o nim myśleć. - Żałoba narodowa, która jest ogłoszona w sobotę, to ona może pomóc jakoś przeżywać bardziej, może skupić się właśnie tego dnia na refleksji. (…) Ja na pewno gdzieś tam pomyślę o papieżu, no gdzieś przez chwilę, chociaż cytując klasyka - czas pokaże - wyjaśnił dziennikarzowi Gurłacz.
Nie wszystkie gwiazdy podzielają zdanie Gurłacza. W gronie osób, które skrytykowały Andrzeja Dudę za wprowadzenie w dniu pogrzebu papieża żałoby narodowej, znalazła się m.in. aktorka Joanna Szczepkowska. W obszernym wpisie na Facebooku wyraziła swoje niezadowolenie. "Bez względu na to, ile tu stracę sympatii: żałoba narodowa to coś, co wstrząsa całym narodem, tragedia, z którą społeczność się utożsamia jako naród. Nie można narzucać żałoby narodowej z powodu odejścia głowy konkretnego Kościoła, konkretnej religii. Jest to sprzeczne z konstytucją" - napisała artystka na początku posta. "Odejście Jana Pawła łączyło się z żałobą narodową, to oczywiste, ze względu na to, że jego osoba miała dla naszego narodu w tamtych czasach wielkie znaczenie, ale decyzja prezydenta Dudy o żałobie narodowej w dniu pogrzebu papieża Franciszka, jest moim zdaniem po prostu sprzeczna z konstytucją. Być może też z kierunkiem, jaki chciał nadać swojemu kościołowi" - podkreśliła dalej Szczepkowska.