25 lutego 2025 roku odbyło się huczne wydarzenie związane z przedstawieniem wiosennej ramówki TVN. Jak przy każdej takiej okazji, na imprezę przybyły rzesze celebrytów, których większość pojawi się w nadchodzących produkcjach stacji. Podczas prezentacji wspomniano także m.in. o flagowym programie, czyli śniadaniówce "Dzień dobry TVN". W tym sezonie nie zabrakło zmian - do ekipy dołączyły nowe osoby, w tym Izabella Krzan, o czym plotkowano już od jakiegoś czasu. Nową prowadzącą przywitali stojący na scenie prezenterzy, w tym Marcin Prokop, który następnie sprawnie nawiązał do... swojego formatu.
Machający ze sceny do Krzan Prokop i Damian Michałowski przeszli sprytnie do tematu programu Marcina. - Ty także chciałbyś coś dorzucić do tego wszystkiego - zwrócił się do kolegi Michałowski. - Tak, ja docisnąłem tę informację kolanem oczywiście, w pierwszej wersji scenariusza tego nie było, ale jeśli sam się nie pochwalę, to nikt mnie nie pochwali - odpowiedział mu Prokop i zdecydował się zareklamować własne show. - Proszę państwa, kolejna, szósta edycja programu 'Niezwykłe Stany Prokopa', zwłaszcza w tym momencie, w którym jesteśmy, kiedy Ameryka jest na ustach absolutnie wszystkich, kiedy mężczyzna o pomarańczowej skórze rozdaje karty przy stole, nie tylko u siebie, ale też w Europie, myślę, że szczególnie warto w tym momencie zwrócić na ten program uwagę - powiedział jednym tchem prezenter. - Tak tylko mówię, nie napraszam się, ale... - kontynuował, a w tle można było usłyszeć okrzyki i brawa. - Zaraz po "Dzień dobry TVN", w TVN w każdą niedzielę - dodał na koniec Marcin Prokop.
Przypomnijmy, że dopiero 18 lutego Prokop poprowadził galę rozdania Bestsellerów Empiku. Tak jak ma to w nawyku prezenter i przy tamtej okazji nie szczędził sobie, żartując na scenie z różnych sytuacji i osób. Nie wszystkim oglądającym ów żarty przypadły wtedy jednak do gustu. Jeszcze w trakcie trwania gali w internecie pojawiły się komentarze krytykujące postawę Prokopa. "Ciężko się ogląda. Prowadzący nie do zniesienia. Parodia!", "Bardzo się rozczarowałam. Po panu Prokopie spodziewałam się czegoś znacznie lepszego", "Marcin Prokop inny niż zwykle", "To na trzeźwo jest nie do zniesienia. Rozumiem publiczność" - mogliśmy przeczytać pośród wpisów internautów.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!