Magda Mołek i Agnieszka Kaczorowska miały okazję się lepiej poznać, a wszystko dzięki występowi tancerki w programie dziennikarki "W moim stylu". Równie często będą widywać się na parkiecie "Tańca z gwiazdami". Jednak zanim zawalczą o Kryształową Kulę, postanowiły szczerze porozmawiać o nieudanym małżeństwie celebrytki. W ostatnich tygodniach o Kaczorowskiej jest niezwykle głośno, nie tylko za sprawą rozstania z Maciejem Pelą, ale i udziału w programie "Królowa przetrwania". Marianna Schreiber podzieliła się romantyczną korespondencją z dżungli, sugerując, że ta należy do Kaczorowskiej. Agnieszka nie odniosła się do ujawnionych materiałów, zamiast tego opowiedziała dziennikarce, jak obecnie wygląda jej życie. Rozmowa spotkała się z mieszanym odbiorem, a w komentarzach nie brakuje krytycznych głosów widzów.
Magda Mołek w rozmowie z Agnieszką Kaczorowską w ramach cyklu "W moim stylu" zasugerowała, że Kaczorowska jest "bardziej rozwinięta" od swojego jeszcze męża. - Mam wrażenie, że męskości w mężczyznach jest coraz mniej, ale wierzę, że są na świecie jeszcze tacy mężczyźni, że będąc w danej wibracji, zaczynasz przyciągać takich ludzi do siebie - odpowiedziała celebrytka. Przy okazji podkreśliła, że zdawała sobie sprawę z tego, jak informacja o rozstaniu odbije się na jej wizerunku. - Ja absolutnie wiedziałam, że to, że się rozstanę, poniesie za sobą takie, a nie inne konsekwencje medialne. (...) Ja wiedziałam, że to będzie z********e trudne i jednocześnie wiedziałam, że ja muszę to zrobić - zaznaczyła Kaczorowska.
Wywiad 16 godzin po publikacji zebrał ponad 42 tysiące odtworzeń. Szczera rozmowa jednak nie wszystkim przypadła do gustu. W sieci zawrzało, a internauci zwracają uwagę nie tylko na samą zaproszoną rozmówczynię, ale i na słowa dziennikarki. "Magda serio? Agnieszka jest 'wyżej' od partnera i dlatego poniekąd musiała go zostawić? Bo on nie doskoczył, nie dorównał? A może Magdo on był wyżej, bo na etapie małych dzieci wiedział, że to czas by stawiać przede wszystkim na obecność i dom. Co za rozczarowanie - Magda Mołek dzieląca ludzi na poziomy" - czytamy. "Nieładnie tak porównywać, że ktoś jest niżej. Jestem zniesmaczony"- pisali widzowie w komentarzach pod filmikiem na Youtubie. Zdaje się, że rozmowę widziała i Marianna Schreiber. "Najwyraźniej obydwie panie stygmatyzują ludzi ze względu na 'poziomy'. Największe rozczarowanie panią Mołek niestety. Bo reszta to mnie nie interesuje" - napisała w relacji na Instagramie. Oczywiście znaleźli się też i tacy, którym rozmowa się spodobała i uznali ją za ciekawą.
Rozmowa odbiła się głośnym echem w mediach społecznościowych. Widzowie krytykowali wizytę Kaczorowskiej w programie Mołek. "Po co? Co ta pani wniesie do mojego życia? Bardzo się zawiodłam wyborem gościa - u mnie unfollow", "Nie spodziewałam się, że na kanale tak eleganckiej kobiety pojawi się ktoś, kto bez klasy wywleka publicznie swoje sprawy małżeńskie. Hipokryzja wobec kanału", "Wybór gościa tragedia, chodzi już chyba tylko o zasięgi" - czytamy. Nie zabrakło i apeli widzów do dziennikarki. "Pani Magdo, proszę również zaprosić pana Macieja, by opowiedział, czy rzeczywiście on i pani Agnieszka byli na dwóch różnych poziomach".
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!