Edyta Pazura od dawna zachwyca szczupłą i jednocześnie umięśnioną sylwetką. Jaki jest sekret takiego stanu rzeczy? "Jestem absolutną przeciwniczką jakichkolwiek diet czy głodówek, ale za to zwolenniczką budowania zdrowych nawyków" - wspomniała niegdyś w mediach. Przyznała się również do rezygnacji z mięsa, glutenu i wysokobiałkowych produktów. Obecnie widzimy, że jej nawyki przynoszą wspaniałe rezultaty.
Rodzina Pazurów odwiedziła popularną turystyczną miejscowość, a mianowicie Belek, w której warunki do wypoczynku są idealne w sezonie i poza nim. Edyta Pazura pokazała w najnowszym poście, że czas wolny uprzyjemniła sobie plażowaniem, czytaniem książki, a także treningami siłowymi. Wstawiła zdjęcie z siłowni w stroju sportowym. Jej forma imponuje wielu obserwującym - u żony Cezarego Pazury widzimy szczupłe nogi i lekko zarysowane mięśnie brzucha, co zresztą sprawdzicie w naszej galerii. Co na to internauci z Instagrama? "Pani Edyto proszę się zlitować i dać namiary na kostium", "Ekstra", "Udanych wakacji" - czytamy w komentarzach od fanów. Zdjęcia znajdziecie w naszej galerii.
Gwiazdy często sięgają po medycynę estetyczną, aby olśniewać w blasku fleszy. Jak ta kwestia wygląda u Edyty Pazury? Została zapytana niegdyś przez obserwatorkę o wspomaganie się "czymś inwazyjnym na twarzy". Influencerka ma bowiem gładką i świetlistą cerę, bez przebarwień czy znamion. "Co to znaczy "inwazyjnego z twarzą"? Dbam o nią: lasery, mezoterapia, stymulatory. Bo twarz to moja wizytówka. Nigdy jednak nie miałam operacji twarzy, bo najzwyczajniej w świecie mi się to nie podoba. Może nie jestem pięknością, mogę się komuś nie podobać, ale uważam, że mam oryginalną urodę i nie chcę mieć uśmiechu jak Joker czy brwi pod czoło, co obecnie króluje wśród kobiet. Pewnie to się podoba, ale mnie nie. Uważam, że wszystko jest dla ludzi, ale w granicach rozsądku" - napisała na InstaStories żona Cezarego Pazury.