Natalia Niemen ma za sobą trudny czas. Po wyczerpującej przeprowadzce zdrowie odmówiło jej posłuszeństwa. W ostatnich tygodniach nie ukrywała w sieci, że jest tak osłabiona przez chorobę, że prosiła nawet obserwatorów na Facebooku o zrobienie zakupów. Na szczęście najgorsze już za nią i artystka może odetchnąć z ulgą. Gdy dowiedziała się, co jej dokładnie dolegało, pospieszyła od razu z dobrymi informacjami do znajomych i fanów, którzy się o nią martwili. "Kochani. Bardzo Wam dziękuję za troskę. Jest już u mnie dużo lepiej. Wracam do domu. Wyniki badań - git. Lekarka powiedziała, że szaleństwa przysercowe, to raczej echa po covidzie. Ja bym dodała jeszcze permanentny stres" - stwierdziła w najnowszym wpisie.
Natalia Niemen zaapelowała do swoich fanów, by pamiętali, by dbać o siebie, ile wlezie. "Dogadzać sobie. Ukochać. To ty jesteś najważniejszy. Jak sobie baterii nie naładujesz, to nie masz z czego wesprzeć bliźnich. Spokojnego tygodnia wam życzę" - dodała.
Córka Czesława Niemena regularnie jest atakowana przez hejterów, ale umie na niego odpowiadać. Niedawno kolejny raz została oskarżona o brak umiejętności wokalnych i nie przeszła obok tego obojętnie. "Jakieś toksyczne kreatury, miesiące temu, nie mając na mnie żadnego innego asa, biedaki myślały i myślały i wyciągnęły mi z Instagrama wideo z fragmentem mojej pracy w studio. Nagrywałam moment rytmicznego wydawania z siebie sylaby "ha", nazywając to swojsko szczekaniem. Nie mam pojęcia, jak określić taki zabieg po polsku. Natomiast jest ów wykorzystywany od dekad przez wokalistów funkowych, od Jamesa Browna począwszy" - powiedziała. - Ale oczywiście nienawistnicy z jakichś grup moderujących, komu należy przywalić w internecie, o tym nie wiedzą, bo są ludźmi, co tu dużo mówić, prostej konstrukcji (...) Biedni, niewykształceni, zakompleksieni, źli" - podsumowała.
Wcześniej wiele emocji wzbudził jej tegoroczny występ na festiwalu w Opolu. Nawet Maryla Rodowicz narzekała na nowe aranżacje znanych hitów Niemena, co nie umknęło uwadze jego córki. Natalia Niemen w rozmowie z Plotkiem podzieliła się wówczas refleksjami w tym temacie i powiedziała, co sądzi o zmienionych piosenkach ojca. Zaapelowała, by nie robić z niego świętości. - Nie zgadzam się z opinią pani Maryli Rodowicz. Niemen nie jest Bogiem ani świętością. Wyrosłam w domu pełnym rozmaitych stylów muzycznych, w kulcie tworzenia oraz przekraczania granic w sztuce - stwierdziła artystka w rozmowie z Plotkiem. Zaznaczyła, że nie ma problemu z nowymi brzmieniami piosenek ojca, które np. zaprezentowali debiutanci w Opolu. Wręcz przeciwnie, jest nimi zachwycona, bo według niej sztuka powinna przekraczać granice i zaskakiwać. Dzięki temu może być dla debiutantów świetną szkołą.
Eurowizja Junior 2025. Znamy miejsce Polski!
Internauci w szoku po wynikach Eurowizji Junior. Lawina komentarzy. "Zostaliśmy oszukani"
Kaczorowska i Rogacewicz na spektaklu Terrazzino. Niebywałe, jak się zachowali
Posłuchałem świątecznej piosenki Republiki i Zenka, żebyście wy nie musieli. Najgorszy jest teledysk
Rodzina Bruce'a Willisa podjęła trudną decyzję. Są już gotowi na najgorsze
Smaszcz o Nawrockiej. "Daje się komuś przebierać i to chyba nie najlepiej"
Maciej Pela nagrał piosenkę. "Pajacem będę cały czas". Dalej jeszcze lepiej! HIT!
Dick Van Dyke kończy 100 lat! Legendarny aktor Hollywood ma prawie pół wieku młodszą żonę
Wpadka Donalda Trumpa. Poległ, gdy wspomniał o żonie