Monika Olejnik na okładce "Elle". Fani są jednogłośni. "Ikona"

Monika Olejnik jest gwiazdą nowego wydania magazynu "Elle". Pod zdjęciem prezentującym okładkę posypały się komplementy. Internauci nie kryli zachwytów.

Monika Olejnik od lat jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskich mediów. Doceniana jest nie tylko za pracę dziennikarską i angażowanie się w akcje społeczne i charytatywne. Olejnik przez wielu uznawana jest także za ikonę stylu. Dziennikarkę postanowił docenić magazyn "Elle", który nazwał ją "kobietą 30-lecia" z okazji swojego jubileuszu. W najnowszym wydaniu pojawił się wywiad, a także sesja okładkowa z Olejnik.

Zobacz wideo Zabrała głos po wyznaniu dziennikarki

Monika Olejnik na okładce "Elle". Fani zachwyceni 

Jak prezentuje się nowy numer "Elle", możemy podejrzeć na Instagramie. Na zdjęciu okładkowym Monika Olejnik siedzi na fotelu ubrana w skórzany płaszcz i ciemne szpilki. Dziennikarka pozuje z rękami ułożonymi na kolanach i lekko patrzy w bok. Prowadząca "Kropki na i" w takim wydaniu niezwykle spodobała się swoim fanom. "Kapitalne foto! Jak świetnie przekorne ujęcie wobec pani ognistego charakteru (te ugrzecznione rączki na kolanach)", "Jak zawsze piękna", "Co za okładka! Ikona!" - zachwycają się w komentarzach. 

 

Na Instagramie "Elle" pojawił się także fragment wywiadu z dziennikarką. "Zawsze mówię to, co myślę. Byłam uparta od dziecka, mam mocny charakter. Bardziej chłopczyca niż grzeczna dziewczynka. To dotyczy też języka. Z jednej strony nas ogranicza, bo chcemy być poprawni politycznie, ale z drugiej musimy się edukować, wyrażać swoją opinię. I pomagać, nie być obojętnym" - cytuje Olejnik magazyn. Rozmowę przeprowadziła redaktorka naczelna "Elle" Marta Tabiś-Szymanek, z kolei autorem okładki jest fotograf Mateusz Stankiewicz.

Monika Olejnik poinformowała o nowotworze. Mówi, że to zmotywowało kobiety

W połowie maja Monika Olejnik podzieliła się trudną informacją. Dziennikarka przekazała, że wykryto u niej nowotwór piersi i jest po operacji. Olejnik jednocześnie zaapelowała do wszystkich, aby regularnie poddawali się profilaktycznym badaniom. Kilka miesięcy później w rozmowie z Pudelkiem dziennikarka przyznała, że jej wyznanie rzeczywiście zmotywowało inne kobiety. - Teraz jest już dużo lepiej, ale jestem strasznie zadowolona z tego powodu, że dużo dziewczyn poszło się przebadać. Lekarze mi mówili, że nastąpiła taka fala po tym, jak napisałam - skomentowała.

Więcej o: