W 2016 roku serial "Ranczo" po dziesięciu latach na dobre zniknął z anteny Telewizji Polskiej. Produkcja na stałe wpisała się do polskiej popkultury, a niektóre cytaty bohaterów weszły do codziennego języka. Mimo petycji i próśb stęsknionych widzów, nowe odcinki "Rancza" nigdy nie powstały. Serialowy duchowny Bartłomiej Kasprzykowski w rozmowie z Plotkiem przyznał, że dotarły do niego informacje o planach wznowienia serialu. - Nie miałem dostępu do scenariusza nowych odcinków. Słyszałem tylko o pomysłach. Na ich podstawie sądzę, że moje zaufanie do twórców nie zostałoby naruszone i to dalej byłoby to stare, dobre "Ranczo" - zdradził. Aktor nie ma jednak złudzeń, że serial już nie wróci.
Ale czy wznawianie kultowego serialu na pewno by się sprawdziło? Spore wątpliwości w tej kwestii ma Patricia Kazadi, czyli serialowa pielęgniarka Jagna. W rozmowie z Plotkiem przyznała, że bardzo chciałaby ponownie znaleźć się na planie, jednak ma obawy co do ewentualnych nowych odcinków. - Jest strach przed tym, że jednak ten serial w pewnym sensie stał się ikoniczny i żeby tego nie zepsuć. Wiem, że były pomysły wskrzeszenia "Rancza", jednak nie wiem, na czym to się zatrzymało - przyznała aktorka. Kazadi dodała również, że nie wie, jak produkcja mogłaby wyglądać bez kluczowych postaci. Przypomnijmy, że w ostatnich latach pożegnaliśmy wielu aktorów, którzy grali w "Ranczu", w tym m.in. Pawła Królikowskiego i Franciszka Pieczkę.
Pamięć o serialu i jego aktorach pozostaje jednak żywa. Spory wpływ ma na to fakt, że oprócz telewizyjnych powtórek widzowie mogą śledzić "Ranczo" także na platformie streamingowej. Co więcej, fragmenty odcinków trafiają cały czas nawet na TikToka, a serial dociera do coraz młodszych odbiorców. Produkcja ma zresztą wpływ nie tylko na popkulturę, ale też na realia. Jest prawdziwym odbiciem tego, w jaki sposób przez ostatnie lata zmieniła się polska wieś. Dość powiedzieć, że zmiany zaszły w Jeruzalu - miejscowości, w której kręcono "Ranczo". Jak podaje PAP, dzięki wsparciu funduszy europejskich w Jeruzalu doszło do modernizacji rynku, przychodni czy szkoły. Reżyser serialu, Wojciech Adamczyk, przyznał, że na własne oczy widzi te pozytywne zmiany.
Wydaje mi się, że jest tak samo w całej Polsce. Polska się bardzo zmieniła. To był potężny zastrzyk dla naszej gospodarki, dla naszej infrastruktury. I w tej chwili, czym Jeruzal różni się od miasta? Wielkością. Zmienił się nie do poznania.
Z okazji 20-lecia przystąpienia Polski do Unii Europejskiej Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej wraz z Przedstawicielstwem Komisji Europejskiej stworzyły także konkurs związany właśnie z serialem "Ranczo". Zadaniem uczestników było odpowiedzenie na pytanie "na co można byłoby przeznaczyć otrzymane przez urząd gminy 15 milionów euro z Funduszy Europejskich w serialowej gminie Wilkowyje, żeby przyczyniło się to do jej rozwoju i poprawy życia mieszkańców". Wyzwanie, zakończone 13 września, spotkało się z ogromnym odzewem ze strony fanów produkcji, którzy przerzucali się pomysłami. Nie ma więc wątpliwości, że - mimo iż produkcja zakończyła się osiem lat temu - widzowie "Rancza" o serialu nie zapomnieli.
***
Materiał jest częścią projektu "Unia Stories – 20 lat Polski w Unii Europejskiej. Ludzie, szanse, perspektywy", dofinansowanego przez Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej z Funduszu Rozwoju Regionalnego.