• Link został skopiowany

Kubicka mówi o problemach z phantom cries i żali się na nieprzespane noce. "Jakbym dostała wpierdziel ostry"

Sandra Kubicka opublikowała na Instagramie nagranie, by poruszyć ważny problem, z którym często mierzą się opiekunowie i rodzice niemowląt. Chodzi o zjawisko phantom cries czyli tzw. płaczu fantomowego.
Sandra Kubicka
Sandra Kubicka ; Fot. Instagram/sandrakubicka

Sandra Kubicka (a teraz właściwie Sandra Milwiw-Baron) i Alek Milwiw-Baron niedawno zostali rodzicami. Była modelka początkowo ukrywała, że jej syn Leonard jest już świecie. Kiedy jednak publicznie podzieliła się tą wiadomością, chętnie relacjonuje, jak wygląda jej codzienność w roli mamy. Celebrytka dużo mówi o trudach macierzyństwa. Sporo miejsca na instagramowym koncie poświęciła problemom związanych z połogiem. Nie kryła również, że ma za sobą pierwsze kryzysy, które powodowały, że zalewała się łzami. Teraz młoda mama opowiedziała o zjawisku znanym jako phantom cries. 

Zobacz wideo Baron o byciu tatą Leosia. Mówi o hejcie na Kubicką

Sandra Kubicka o phantom cries

Sandra Kubicka stanęła przed kamerą w piżamie, wyraźnie zmęczona. Celebrytka w obszernej relacji chciała podzielić się jednym ze swoich doświadczeń związanych z opieką nad synem. - Co ja dzisiaj w nocy miałam – zaczęła, pełna emocji.

Pierwszy raz w życiu doświadczyłam phantom cries. Spałam jak zabita. Zerwałam się z całej siły z łóżka, pobiegłam do łóżeczka Leosia i dopiero jak stanęłam nad łóżkiem Leosia, to tak w pełni byłam świadoma, co się wydarzyło, a jak wstawałam, to było takie za mgłą. Bo przysięgam wam, że słyszałam, jak Leoś płacze, a byłam nad jego łóżeczkiem i nie płakał

- przyznała, by po chwili wyjaśnić, czym jest wspomniane zjawisko nazywane też "fantomowym płaczem". - Zaczęłam w internecie o tym czytać i okazuje się, że to jest normalne. W sensie dużo kobiet tak ma, tych turbo zmęczonych, że ich mózg jest w jakimś takim trybie alertu i chronienia swojego dziecka. Wtedy słyszą, że dziecko płacze, a ono nie płacze. To mnie tak rozwaliło, a Leosiek sobie grzecznie spał, ciągiem do 5.00 - opowiadała. Zdjęcia Kubickiej z synem znajdziecie w galerii na górze strony.

Sandra Kubicka jest zmęczona przeprowadzką i opieką nad dzieckiem

Kubicka ponadto narzekała na trudy związane z przeprowadzką i pakowaniem kartonów. Podkreśliła przy tym, że to niejedyny problem, bo "Alek jest turbo chory", a właściwie przeziębiony od dłuższego czasu. Na niej więc spoczywa całkowity ciężar opieki nad synem.

Ja się małym zajmuje głównie. Noszę, przewijam, żeby on nad nim nie kaszlał, kichał itd. I powiem wam, że już nie mogę. Dzisiaj się obudziłam i czuję się, jakbym dostała wpierdziel ostry. Nawet stopy mnie bolą

- mówiła, dodając, że nie mogła rozpiąć rano synowi body, bo bolały ją również dłonie. Po chwili przyznała, że jest sama, bo Alek Baron pojechał doglądać placu budowy ich nowego domu. - Dzisiaj też jestem sama, bo Alek pojechał na budowę. Ja już mam dość tego remontu - usłyszeli internauci. Przypomnijmy, że niedawno celebrytka chwaliła się projektem łazienki w nowym lokum. Całość prezentowała się jakby luksusowo.

Więcej o:

Komentarze (5)

Kubicka mówi o problemach z phantom cries i żali się na nieprzespane noce. "Jakbym dostała wpierdziel ostry"

babajaga.ha
10 miesięcy temu
Biedulka. Wychowuje sama syna odkąd miał rok. Miał 3 miesiące już byliśmy za granicą. Wyprowadziłam się z Warszawy z bloku do domu na mazurach. Sama z 2 letnimi dzieckiem. Znajomi pukali się w głowę. Ty nawet nie wiesz jak wygląda siekiera. Ale mieszkam tu 3 rok. Miałam problemy z dyrektorka przedszkola, dalej mam mentalność ludzi to jest przepaść. Ale nie poddaje się a mi ta baba się żali że dziecko nie śpi
sirboy
10 miesięcy temu
Może to było fantomowe zapłodnienie przez tiktoka, stąd te bóle
karusia1
10 miesięcy temu
Coś kobita musi wymyślać, żeby o niej pisali.
don.donaldone
10 miesięcy temu
jprdl
Mam trójkę dzieci.
Nie słyszałem o takich bzdetach.
Lecz się babo.
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).