• Link został skopiowany

Martyna Wojciechowska była w szoku, gdy zobaczyła Kabulę na lotnisku. Nie mogła uwierzyć

Kabula przyleciała do Polski, gdzie spędzała część tegorocznych wakacji. W rozmowie z Plotkiem Martyna Wojciechowska wyznała, czym zaskoczyła ją adoptowana córka.
Kabula zaskoczyła Martynę Wojciechowską
Kabula zaskoczyła Martynę Wojciechowską. Fot. Instagram.com/martyna.world screen

Adoptowaną córkę Martyny Wojciechowskiej poznaliśmy w jednym z odcinków "Kobiety na krańcu świata". Kabula, która zmaga się z albinizmem, padła ofiarą miejscowej ludności w Tanzanii, która wierzy, że z ciał albinosów można tworzyć talizmany. Z tego powodu w dzieciństwie straciła rękę. Historia Kabuli poruszyła Martynę Wojciechowską, która zdecydowała się ją adoptować. Teraz 26-latka po raz kolejny przyleciała do Polski. 

Zobacz wideo Kabula przyleciała do Polski. Takie ma plany

Kabula spędza wakacje w Polsce. "Spotykam kobietę silną, pewną siebie, z dredami do pasa"

Martyna Wojciechowska wyznała w rozmowie z Plotkiem, że Kabula postanowiła spędzić część tegorocznych wakacji w Polsce. Prezenterka podkreśliła, że jest bardzo dumna z córki, która jedną rzeczą bardzo ją zaskoczyła. - Kabula bardzo lubi być w Polsce. Uważa Polaków za bardzo otwartych ludzi, ponieważ wszyscy ją witają z otwartymi ramionami. Jest na trzytygodniowych wakacjach. Niedawno skończyła drugi rok prawa. Naprawdę jestem dumna z jej osiągnięć i tego, jak długą drogę przeszła. Jest dla mnie wielką inspiracją - powiedziała Martyna Wojciechowska w rozmowie z Plotkiem. Dziennikarka podkreśliła także, że była zaskoczona, gdy zobaczyła adoptowaną córkę na lotnisku. - Odebrałam ją z lotniska i myślę sobie "wow". Nie widziałyśmy się kilka miesięcy, ona studiowała, ja pracowałam i jeździłam po świecie. I spotykam kobietę silną, pewną siebie, z różowymi dredami do pasa. I myślę sobie, jaką była niepewną siebie dziewczynką te dziesięć lat temu, kiedy ją poznałam - dodała Martyna Wojciechowska. 

Córka Wojciechowskiej studiuje prawo. Ukończyła już drugi rok

Dodajmy, że Kabula zdecydowała się na studia prawnicze. Ukończyła już drugi rok. Jej marzeniem jest walka o prawa osób słabszych i wykluczonych. Także tych, którzy cierpią z powodu albinizmu. 26-latka wierzy, że edukacja i wiedza pozwolą zwalczyć tanzańskie zabobony. Studia prawnicze to jednak niejedyne zajęcie Kabuli. Adoptowana córka Martyny Wojciechowskiej rozwija także swoje inne pasje, jakimi są muzyka i śpiew. Dzięki temu może wyrażać siebie. 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: