• Link został skopiowany

Zaskakujące kulisy festiwalu w Sopocie. Policja eskortowała gwiazdy TVN-u na sygnale

Niedawno zakończył się festiwal muzyczny w Sopocie. Okazuje się, że gwiazdy TVN-u mogły liczyć na eskortę policji. Co na to mieszkańcy trójmiasta? Punktują oświadczenie rzeczniczki.
Magda Gessler
Zaskakujące kulisy festiwalu w Sopocie. Eskortowali gwiazdy TVN-u na sygnale. Fot. KAPiF.pl

Tegoroczny festiwal w Sopocie wywołał mnóstwo emocji. Każdy z koncertów spotkał się ze sporą krytyką widzów. Zwracano przede wszystkim uwagę na słabe nagłośnienie i niechlujną produkcję. Sami artyści twierdzili, że żadnych problemów technicznych za kulisami nie było. Dopiero podczas ostatniego dnia okazało się, że są kłopoty z odsłuchami. Edyta Bartosiewicz, która po latach przerwy powróciła na scenę, kilkukrotnie prosiła organizatorów o interwencję w tej sprawie. Sporo szumu wywołały również gwiazdy TVN-u, które z jesiennej ramówki wpadły na jeden z sopockich koncertów. Jak donosi trójmiejski portal wbijamszpile.pl, były one eskortowane przez policję. 

Zobacz wideo Julia Wieniawa o śpiewaniu na żywo w Sopocie. "Mocne zetknięcie z rzeczywistością"

Policja tłumaczy konieczność eskorty gwiazd TVN-u 

Według portalu przejazd policji wywołał sporo kontrowersji. Akcja miała odbyć się na krótkim fragmencie trasy między Hotelem Sheraton a Operą Leśną. "Policjanci, działając w ramach ustawowych obowiązków (art. 129 ustawy Prawo o ruchu drogowym), podczas zabezpieczenia imprezy masowej udzielili asysty, zapewniając płynność ruchu, bezpieczeństwo oraz porządek na trasie przejazdu pojazdów przewożących uczestników festiwalu, jak i przyjeżdżającym na koncert widzom, regulując ruchem na kluczowych skrzyżowaniach miasta. Asysta pojazdów odbyła się jeden raz i nie doprowadziła do powstania dodatkowych kosztów" - mówiła redakcji serwisu podkom. Lucyna Rekowska. Inne zdanie na ten temat mają mieszkańcy trójmiasta. 

Eskorta gwiazd TVN-u była dużo bardziej złożona niż wyjaśnienia policji 

Portal sprawdził nastroje wśród mieszkańców Sopotu, którzy obserwowali całą akcję. "Widzieli policyjne radiowozy towarzyszące pojazdom, które mogły przewozić gwiazdy TVN festiwalu również w innych dniach imprezy" - czytamy. Tym samym wątpliwe wydają się słowa policji, która zapewniała, że eskorta była jedynie jednorazową asystą. Co myślicie o takich działaniach służb? Konieczne czy zbędne? Dajcie znać w sondzie na końcu artykułu. ZOBACZ TEŻ: Skórzyński i Kupicha mocno oberwali od widzów. "To kaleczenie, a nie tworzenie. Tragedia!"

 
Więcej o: