Lider i założyciel zespołu Łzy przechodzi ostatnio trudny okres. Adam Konkol zmaga się z chorobą nowotworową. Artysta choruje na nowotwór płuc. Przyznał, że od momentu usłyszenia diagnozy ma kryzys psychiczny. Stara się jednak nie załamywać. W niedawnej rozmowie z Plotkiem wyjawił szczegóły swojego stanu zdrowia. "Pierwsze dwa miesiące od usłyszenia diagnozy, że to nowotwór płuc, były dla mnie bardzo trudne, chociaż w ogóle tego nie okazywałem. Załamałem się psychicznie, chociaż mój fizyczny stan nie zmienił się w ogóle. Staram się na pewno myśleć pozytywnie, natomiast z tyłu głowy cały czas mam różne myśli. Nie wiem czy się spieszyć, czy po prostu mogę żyć normalnie" - mówił wówczas.
Lider zespołu Łzy pozostaje w stałym kontakcie z fanami. Często udziela się w mediach społecznościowych i odpowiada na komentarze. Niestety, ostatnio jeden z internautów o nicku "twojastara3000" napisał mu bardzo niewybredny komentarz: "Konkol, kiedy z*******sz na raka?" - zapytał. Adam Konkol zareagował i odpowiedział w następujący sposób:
Umrzeć wcale nie jest tak łatwo. Poza tym nie jest powiedziane, że ja umrę akurat na raka.
- odpowiedział na TikToku.
Adam Konkol ma 48 lat. W swojej wypowiedzi będącej odpowiedzią na podły komentarz internauty przyznał, że chce żyć minimum 106, bo "tak sobie wymyślił". Oznaczałoby to, że musi żyć jeszcze 58 lat. I tego mu rzecz jasna życzymy.
(...) Z tego co wiem, rak płuc jest bardzo ciężki. Żyje się od roku do pięciu lat, z tym, że ja wymyśliłem sobie, że będę żyć 106 lat, więc muszę cię rozczarować, raczej tak będzie. Minimum 106 lat
- powiedział artysta.